"Piękna nie bestia" Riva Scott



Opis wydawcy:


Willow Hart doświadczyła tragedii, po której pozostały jej jedynie łzy i blizny. Już zawsze miała być poraniona, złamana i sama. Jednak w chwili, gdy pogodziła się z tym, że nigdy nie podniesie się z kolan, spotkała kogoś, kto dał jej nadzieję. Tylko czy rany, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, oraz głęboko zakorzeniony strach pozwolą jej ponownie otworzyć się na miłość? Czy stawi czoła lękom, a jej dni nabiorą blasku?

Serce Coltona Delgado należało wyłącznie do jego córeczki. Nie spodziewał się, że pozna kobietę, która przebije się przez jego obronne mury i do niego wkradnie. Zdążył doświadczyć straty i związanego z nią bólu, dlatego bał się zaryzykować. Los przygotował dla niego nagrodę, ale czy odważy się po nią sięgnąć? Czy zdecyduje się zaufać i pokochać na nowo?

Historia o pięknie ukrytym pod bliznami. O tajemnicy z przeszłości, która musi wyjść na jaw, żeby zaleczyło się kilka pokiereszowanych przez życie serc.


Premiera: 10.06.2022
Ilość stron: 282
Wydawnictwo: Plectrum




Moja opinia:

   Willow Hart doświadczyła ogromnej tragedii. Tak wielkiej, że nie jest w stanie się po niej podnieść. Poraniona, złamana, osamotniona. Nie widzi dla siebie żadnej nadziei. Do czasu, kiedy zrządzeniem losu na jej drodze staje ON.
   Colton Delgado każdego kolejnego dnia stara się jak może. Dla Gabrielli, swojej ukochanej córeczki. On również doświadczył straty, bólu i żalu, dlatego nie ma zamiaru opuszczać bram do swego serca. Nie przewidział tylko, że zjawi się ONA - kobieta, która zacznie luzować cegły w wybudowanym murze.
   Czy Colton odważy się zaryzykować? Czy Willow znajdzie w sobie dość siły, aby poznać całą prawdę? Wszystkie tajemnice i sekrety? Czy dla tej dwójki jest nadzieja na przyszłość? Czy skorzystają z drugiej szansy, jaką sprezentował im los?

   Twórczość autorki niezmiernie sobie cenię. Mam na półce wszystkie dotąd wydane powieści i po każdą kolejną sięgam bez żadnych obaw. 
   Tym razem jest to powieść inne, niż dotąd. Bardziej smutna. Bardziej przepełniona tymi wyczerpującymi emocjami: żalem, smutkiem, rozpaczą i ogromną dawką strachu. Lęku, obaw i niepewność, która ogłusza i zabiera zdolność swobodnego oddechu. 
   Moje serce ściskało się na wieść o tragedii głównej bohaterki i tym, jak sobie radziła. To była czysta rozpacz. Realnie i niezwykle prawdziwie oddana. Nie mogłam przepędził łez. Jak tylko raz się pojawiły, to były do samego końca. Ale były to także łzy wzruszenia. 
    Pojawiające się prawdy o tajemnicach z przeszłości dosłownie burzyły wszystko. Rozsypywały niczym domek z kart stawiając wszystko na ostrzu. Doskonałe elementy zaskoczenia i przewrotności losu. A tytuł idealnie pasuje do historii. Ta dwuznaczność, ta prawda zawarta w powieści. 
   Bohaterów nie sposób nie polubić. Willow i Colton oraz mała Ella a także Eva, Flynn. O rodzeństwie głównego bohatera z przyjemnością jeszcze bym poczytała. To taka cicha prośba o kolejne historie. O stworzenie serii, szczególnie że pierwszy tom ogromnie przypadł mi do gustu. Czytałam go z zapartym tchem. Zostałam wessana i przemielona. Kolejny raz autorka podarowała historię, od której nie sposób było mi się oderwać. Cudowna, pokrzepiająca i dodająca otuchy.

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo Plectrum






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz