"W ramionach mafii" Monika Nerc



Opis: 

Mafijny romans wypełniony nieokiełznanym pożądaniem.

W trakcie ucieczki przed policją Mojra włamuje się do przypadkowego mieszkania, gdzie trafia na imprezę gangu motocyklowego. Pod wpływem impulsu dołącza do pokerowej rozgrywki. Jej przeciwnikiem okazuje się Vincenzo Gambino - mroczny książę podziemia, który zapewnia bogatym najbardziej grzeszne rozrywki. Nazywają go Złotoustym, a w jego żyłach płynie podstęp i pożądanie. Mojra zrobi wszystko, żeby z nim wygrać. Gotowa jest postawić na szali nawet swój ukochany motocykl.

Nie wie jednak, że dla niej to dopiero początek niebezpiecznej gry. Złotousty, który pod nieobecność starszego brata rządzi całym półświatkiem, wciąga ją w układ, który z każdą chwilą bardziej się komplikuje. Do tego w Warszawie pojawia się zagadkowa grupa spod znaku złoto-czerwonego Feniksa.


Premiera: 04.05.2022
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Muza S.A.




Moja opinia:


"Każdy kiedyś odpokutuje za swoje grzechy. Przeznaczenie pamięta o nas i czeka na odpowiednią chwilę, by przypomnieć nam o przeszłości, a ja nie zasłużyłem na błogosławieństwo, lecz na karę boską."

   Życie Mojry Zwary nie należy do łatwych. Nigdy nie było beztroskie a z każdym kolejnym rokiem zdaje się piąć w górę pod coraz bardziej stromym kątem. 
   Zmuszona do ucieczki przed stróżami prawa włamuje się do losowego mieszkania, gdzie akurat trwa impreza gangu motocyklowego a ona sama dołącza do pokerowej rozgrywki. Okazuje się, że jej przeciwnikiem jest sam Vincenzo Gambino, który podczas chwilowej nieobecności brata zarządza półświatkiem.
   Już wkrótce Mojrę i Vinzenco, zwanego Złotoustym, połączy układ. Umowa, która z każdą kolejną chwilą coraz bardziej się komplikuje. Sprawy nie ułatwia grupa spod znaku zloto-czerwonego Feniksa, która akurat teraz postanawia pokazać swą siłę. 
  Czy w Warszawie zapanuje spokój? Czy Mojra i Złotousty dojdą do porozumienia? Jaki sekret skrywa Vinzenco? Co spotka Mojrę? Czy z tej znajomości może wyjść coś dobrego? 

   Monika Nerc swym debiutem szturmem wdarła się na czytelniczy rynek. Jej seria o Grigiriju była obłędna. Równie smakowitym kąskiem okazał się być pierwszy tom serii napisanego w duecie. Teraz przyszła kolej na kolejną historię. Historię Złotoustego i Mojry.
   Nastawiłam się na pasjonującą lekturę. I taka właśnie była. Elektryzująca. Brutalna i zarazem niezwykle gorąca. Pełna chemii i przyciągania. Czytałam ją z ogromną przyjemnością. Z drżeniem serca. Nie mogłam się powstrzymać przed przekręcaniem kolejnych stron. To była czysta przyjemność. 
   Autorka kolejny raz zaczarowała moją rzeczywistość. Dostarczyła mi takich wydarzeń, że długo po przeczytaniu moje serce nie mogło znaleźć swego rytmu. 
   Mamy tutaj wielowątkowość przez duże W - ale za to w takim stylu! Wszystko pięknie się ze sobą przeplatało. Naturalnie, niewymuszenie. 
   Samo nazywnictwo bohaterów było bardzo pomysłowe i zaskakujące zarazem. Bardzo dobrze została stworzona ich kreacja. Charakterki idealnie współgrające z postaciami. Silni, wyraziści. Jedyni w swoim rodzaju. 
   Autorka nie byłaby sobą, gdyby nie zaserwowała przerażających opisów, które swym okrucieństwem nie ustępowały thrillerom. 
  Tak samo ma się rzecz ze scenami erotycznymi, które swym magnetycznem łapią czytelnika w szpony rozgrzewając do czerwoności.
   Nie sposób przejść obojętnie obok tak pasjonującej lektury. Historii obłędnej do tego stopnia, że na finiszu moja szczęka z głuchym łoskotem opadła na podłogę. Okazał się on bowiem totalnym zaskoczeniem. Brałam pod uwagę całkiem inne zakończenie. 
    Ale taka jest właśnie Monika, która uwielbia wstrząsnąć czytelnikiem i zabrać na przejażdżkę, podczas której z jednej strony czeka się na metę jak na błogosławieństwo, podczas gdy z drugiej strony pragnie się, by trwała jak najdłużej. 
   Kolejny raz jestem pełna podziwu dla pomysłów, nadaniu kształtu historii i kreacji bohaterów. Z każdą kolejną powieścią widać sukcesywne postępy w doskonaleniu pisarskich zdolności. Mnie czaruje raz za razem i z ogromną niecierpliwością wypatruję kolejnych premier. A po nie sięgam w ciemno, bo wiem że nie będę żałować.
   Także jeśli znacie twórczość autorki i podobały się wam poprzednie książki, to najnowsza również spełnił Wasze wymagania. 

Polecam.






Współpraca Wydawnictwo Muza S.A. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz