"Ambaras od zaraz" Aga Sotor



Opis:

Wielkie miasto, wielkie emocje, wielkie zamieszanie. Kinga to młoda managerka, która przebojem zdobywa wrocławski korpo-świat. Kiedy kolejny awans ma już na wyciągnięcie ręki, w jej życiu pojawia się miłość i… dwie skłócone kobiety po siedemdziesiątce. Janina i Roma, są jak ogień i woda, jednak jednoczą siły w zwariowanym planie uszczęśliwienia wnuczki i odnalezienia swojego miejsca we współczesnym świecie. Ambaras od zaraz z przymrużeniem rozlicza się z pracoholizmem, konsumpcjonizmem, osłabieniem więzi społecznych, marginalizacją seniorów, przemijaniem i starą miłością, która nigdy nie rdzewieje.Kolejna pozycja w cyklu komedii Dlaczemu. Czy Janina i Roma wykreowane przez Agę Sotor, zdobędą serca czytelników jak Fatima i Marcela Michała Krawczyka?    


Premiera: 16.02.2022
Ilość stron: 336
Wydawnictwo: Dlaczemu 




Moja opinia:


   Kinga Wiśniewska żyje tylko pracą. Typowa pracoholiczka nie mająca życia prywatnego. Pnie się po szczeblach kariery i teraz na wyciągnięcie ręki ma kolejny awans. Tyle tylko, że tym razem poza pracą musi swoją uwagę podzielić na jeszcze dwie sprawy. Pierwszą z nich jest Roberto Montenegro, który nie zamierza odpuścić Kindze. Drugą jest fakt, że pod opiekę trafią do niej obie babcie. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że starsze panie się nie tolerują a każde spotkanie już na samym wstępie zamienia się w kłótnię.
   Czy stara miłość nie rdzewieje? Czy Kinga będzie szczęśliwa? Czy odstawi trochę pracę na poczet własnego szczęścia? Czy babcie w końcu się pogodzą? Co takiego przyjedzie im do głowy i co same dzięki temu odkryją?

    Och, jak ja uwielbiam komedie. Wesołe historie, które bawią do łez. Gdzie co rusz wybucham śmiechem aż boli brzuch. Dlatego właśnie postanowiłam przeczytać debiut autorki.
   I już na samym początku mogę śmiało powiedzieć, że to była przezabawna komedia. Pełna humoru. Pełna pomyłek, niedomówień, pochopnych osadów.
   Przede wszystkim prym wiodą urocze babcie. Starsze panie, które różnią się niczym ogień i woda. Totalne przeciwieństwa. Przebojowe kobiety. Energetyczne, żywiołowe. Ich wyobraźnia momentami zaskakiwała i aż przerażała. Mieć takie babcie w realu to czysty skarb, jeśli chodzi o troskę i opiekę ale ich pomysły zsyłają zwątpienie. 
   Normalnie bombowe staruszki. Świetna kreacja bohaterów. Zarówno ich, jak i Mariana czy Kingi. Nawet drugoplanowi mieli odpowiedni charakter i fajnie się ze wszystkimi asymilowali.
   Tak na dobrą sprawę, lektura dostarczyła mi wielu emocji. Momentami śmiałam się jak opętana. Bardzo dobry debiut. Pokazujący życie i rutynę młodych ludzi a także zwracający uwagę na to, że kiedyś ludzie żyli całkiem inaczej i wcale nie gorzej. Dziś w pogoni za pracą, siedząc w domu i załatwiając wszytko przez internet wiele rzeczy nam umyka. Warto czasem porzucić wszystko na poczet beztroski. Tej czystej radości i chwili zapomnienia, która jest doskonałym resetem od monotonii. I koniecznie pamiętajmy o starszych. Babcie i dziadkowie często są osamotnieni.
   Świetna książka na raz. Na poprawę humoru. Tylko nie radzę nic pić ani jeść podczas czytania. Nie warto. 

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo Dlaczemu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz