" Jego głosem. Seria Arabska" Beata Majewska


Opis: 


Jego wysokość ma głos o co poprosi Izę, swoją największą miłość?

Izabella przestała się bać, odetchnęła. Miała żyć długo i szczęśliwie: ona, Dawid, ich dzieci. Jednak los ma wobec niej inne plany. Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, teraźniejszość staje się bolesna i smutna, a przyszłość niknie w mgle. W życie Izy ponownie wkroczy książę Omar al-Saud. Czego od niej oczekuje? Czy coś może go usprawiedliwić? Jakie były motywy jego działań?

Między złem a dobrem, między rozumem a sercem, gniewem i wybaczeniem... Czwarty, ostatni tom bestsellerowej sagi arabskiej udowadnia, że nie wszystko jest takie, jak może się wydawać. Historia opowiedziana tylko z jednej strony często prowokuje niesprawiedliwy osąd. Ostatni raz daj się porwać w świat Izabelli i księcia Omara i zobacz, jak potoczą się ich dalsze losy. Tym razem opowiedziane również jego głosem…


Tom: IV
Seria: Seria Arabska
Premiera: 06.05.2022
Ilość stron: 448
Wydawnictwo: Miraż




Moja opinia:

"Wybaczenie to nie tylko zapomnienie win. Wybaczasz, kiedy z powrotem komuś zaufasz i uwierzysz, że ten ktoś już nigdy cię nie skrzywdzi."

   Iza w końcu mogła odetchnąć. W końcu los się nad nią zlitował. Miała Dawida i dzieci. W końcu mogła poczuć się wolna i kochana. W końcu mogła przestać się bać. Niestety do czasu. 
   Przeszłość powraca niczym bumerang w chwili, kiedy teraźniejszość jest zmartwieniem. 
   Omar al-Saud postanawia kolejny raz wkroczyć w życie Izy. Czego od niej chce? Jaki ma plan? 
   Ostatni tom serii otwiera szeroko swoje wrota. Poznaj całą prawdę o Omarze. Zobacz jak zakończy się ta historia.

   Seria Arabska od samego początku była dla mnie obłędna. Na równi fascynująca, co przerażająca. Słodka i kusząca, jak również brutalna i obdzierająca ze złudzeń. Podczas lektury każdej z części byłam pełna obaw o rozwój sytuacji. 
   Teraz przyszła kolej na czwarty, ostatni tom. Strasznie ciężko jest mi uwierzyć, że to już koniec. Niektórych bohaterów ogromnie polubiłam. Jak również równie silnie znienawidziłam innych. 
   Dopiero teraz opada kurtyna i cała, szczera, brutalna prawda została obnażona. Dopiero teraz byłam w stanie zrozumieć Omara. Jego postępowanie. 
   Kolejny raz autorka ogromnie mnie zaskoczyła. Zbierałam szczękę z podłogi. Zawirowania godne najsilniejszego tornada. Pełne emocji, pełne przewrotności losu. Momentami wręcz szaleńczego chichotu.
    Byłam pełna podziwu dla Izy i jej podejścia do nowej sytuacji. Spodziewałam się całkowicie czegoś innego. Na pewno nie tego, co się tutaj znalazło. To było sprytnym posunięciem. Ale autorka tak właśnie lubi sponiewierać czytelnikiem.
    Mój wewnętrzny spokój spłynął wodospadem i roztrzaskał się w drobny mak o kamienisty spód. Finałowy tom stał się w moim odczuciu najbardziej trafnym zakończeniem tej niezwykłej historii. Historii piękniej lecz przerażającej. 
   Na jej przykładzie widać, że myślenie stereotypowe odnośnie muzułmanów nie zawsze idzie w parze z realiami. Szufladkowanie ludzi bywa niesprawiedliwe. Tak samo jak kierowanie się stereotypami czy myślami szablonowymi. Na każdej płaszczyźnie są wyjątki od reguły. 
    Omar sam w sobie był wyjątkowym człowiekiem. Patrząc na niego przez pryzmat tego, czego się dopuszczał ... no cóż, współczuję mu. Na serio.
   A dlaczego? 
   Tego musicie dowiedzieć się sami czytając książkę. Ja jestem tą serią zachwycona i oczarowana. Odważna, pełna emocji, niezwykle realna. 

Polecam



Współpraca: Wydawnictwo Miraż






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz