"Odzyskaj mnie. Nieuchwytni. Tom III" Lena M. Bielska & Sandra Biel


Opis:

Kontynuacja historii Igi i Piotra ze Złap mnie.

Hakerka, która zakochała się w policjancie.

Podkomisarz CBŚ, który nie może o niej zapomnieć.

Iga nosi pod sercem dziecko. Kobieta przeżywa trudny okres – nie dość, że ciąża jest zagrożona, to jeszcze nie ma u jej boku Piotra. Mimo że policjant tak bardzo ją zranił, ona nie potrafi przestać o nim myśleć.

W jej życiu pojawia się Maciek, kolega z pracy Piotra. Dziewczyna nie ma pojęcia, że otrzymał polecenie służbowe, aby jej pilnować, i nie wie, że… jest w niej zakochany. Gdyby była tego świadoma, zrozumiałaby, że nie powinna mu ufać.

Tymczasem Piotrowi również trudno pogodzić się z rozstaniem. Dodatkowo nie poinformowano go, że zostanie ojcem. Sprawy prywatne spędzają mu sen z powiek. Jakby tego było mało, rozpracowywanie łomżyńskiej grupy przestępczej sprawia, że mężczyzna znajduje się w niebezpieczeństwie.

Piotr nie wie, że Iga też nie jest już bezpieczna.


Tom: III
Seria: Niechwytni
Premiera: 11.05.2022
Ilość stron: 274
Wydawnictwo: NieZwykłe 



Moja opinia:


   Iga Zamojska jest załamana. Oczekuje dziecka ale jest sama. Nie może zapomnieć o Piotrze, mimo że bardzo ją zranił. Pocieszenie i wsparcie niesie jej natomiast Maciek, kolega Piotra z pracy. Nie wie tylko, że nie powinna aż tak bardzo ufać mężczyźnie. Dodatkowo sytuacja komplikuje się i nad Iga gromadzą się cenne, burzowe chmury, które ściągają nad kobietę niebezpieczeństwo.
   Piotr Skarżyński nie wie o ciąży Igi i mimo wszystko nie może o niej zapomnieć. Sytuacji nie ułatwia fakt, że zamiast wrócić do ukochanej musi rozpracować łomżyńską grupę przestępczą. Grozi mu niebezpieczeństwo.
   Czy rozdzieleni zakochani wrócą do siebie? Czy wszystkie grzechy i błędy zostaną wybaczone? Czy Piotrowi uda się odzyskać Igę?

   Genialny duet w akcji. Seria, którą poczyniły autorki od samego początku okazała się być niezwykle pasjonująca i wciągająca. Dwa pierwsze tomy czytałam z ogromną przyjemnością. Za każdym razem z niecierpliwością wypatruję informacji o nadchodzących premierach. 
   Po raz trzeci wkraczamy do świata Igi i Piotra. Do pary, której dzieli różnica wieku ale nie tylko. Podkomisarz CBŚ i hakerka. To dwa totalnie różne strony barykady. Teoretycznie przeszkoda nie do pokonania ale dla tej pary nie ma rzeczy niemożliwych. Aż do teraz. Do chwili, kiedy każda kolejna chwila, kiedy są osobno, pogłębia przepaść. Przepaść, która była przejmująca. Autorki postarały się i pokazały co się dzieje z człowiekiem, kiedy jest skazany na samotność. Na rozłąkę.
   Nawet nie wiecie, jak mi Maciek podniósł ciśnienie. Po części rozumiem jego motywy ale nie powinien niczego zatajać. Tak się nie robi. Nie kłamie się, bo prawda prędzej czy później ujrzy światło dzienne.
   Ale mi serce szalało. Szczególnie pod koniec kiedy najpierw na me usta wypłynął uśmiech a sceny dawały nadzieję, by za moment zostać oblaną lodowatą wodą. Z każdym kolejnym krokiem bohaterowie mnie zaskakiwali a ich uczynki na zmianę były miodem na moje serce, by za sekundę to samo serducho wstrzymywało bicie w oczekiwaniu na najgorsze. Nawet łzy się w mych oczach zakręciły. 
   To było niezwykłe. To było przerażające. To było piekielnie niebezpieczne. Ale właśnie na takie historie warto czekać. Warto odciąć się od rzeczywistości i oddać lekturze, która przemieli czytelnika. Dostarczy wrażeń, rozpali do czerwoności i zamrozi. Doda otuchy, by za chwilę zabrać wszystko.
   Brawa dla autorek. Kolejny raz zostałam Waszą historią usatysfakcjonowana. I oczywiście czekam na więcej.
    Z czystym sumieniem mogę was zachęcić do czytania tego tomu, jak również całej serii. Serii, którą czyta się z zachowaniem chronologii. Koniecznie. Bez tego ani rusz.

Polecam.





Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz