"Buntownik. Grzeszni. Tom II" Ana Rose



Opis: 


Milton, odwieczny wróg Huntera, staje się jednym z jego przyjaciół. Niestety, między bohaterami ponownie staje kobieta, siostra Huntera. Milton ma dylemat – czy ryzykować świetne relacje z dawnym wrogiem, czy też oddać się uczuciu, które rozwija się pomiędzy nim a Arią? Żadne z tych rozwiązań nie wydaje się być dobre.

Aria również mierzy się z myślami i uczuciami. Zostaje postawiona przed wyborem między dwoma pociągającymi ją mężczyznami. Nie wie, co ma zrobić – wybrać Asha, w którym podkochuje się od najmłodszych lat, czy też Miltona, do którego dopiero zaczyna coś czuć?



Tom: II
Seria: Grzeszni
Premiera: 20.04.2022
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Muza S.A. 



Moja opinia:

    Milton uwielbia prędkość i kobiety. Od niedawna jego relacje z Hunterem zmieniły się na lepsze i jeszcze niedawny wróg został jego przyjacielem. Ale między nimi staje Ona - Aria.
   Aria jest siostrą Huntera. Mała kobietka dorosła i stała się obiektem zainteresowań dwóch mężczyzn - Miltona i Asha.
   Kogo wybierze Aria? Czy któryś z nich będzie dla niej odpowiedni? Czy Milton odważy się zaryzykować przyjaźń z bratem Arii? A co na to wszystko Ash? 

   Och, jak mi się podobała historia Liv i Huntera. Tom I wciągnął mnie i dostarczył wielu skrajnych emocji. 
   Autorka kazała się czytelnikom uzbroić w cierpliwość w oczekiwaniu na kontynuację ale wiecie co? Było warto czekać. Warto, bo to historia dla romantyczek. Dla osób wierzących w uczucie, jakim jest miłość.
   W drugiej części co rusz wpadamy w kolejne zawirowania. Ledwie jedna fala się uspokoiła a już za chwilę nadeszła kolejna, która jeszcze skuteczniej burzyła spokój.
  Jak to w życiu, tak i na kartach powieści nie było łatwo, prosto, pięknie i nie wszystko chciało iść po myśli. Zdecydowanie nie. Właśnie dzięki temu było interesująco i przewrotnie. Zaskakująco. A do tego wszystkiego doszła widoczna chemia i przyciąganie. Starania aby nie ulec pokusie. Szczególnie, że owoc zakazany okazał się być bardzo kuszący. 
   O tak. Wyobraźnia zdecydowanie szalała. Śmiało można było sobie wszystko wyobrazić. Fabuła co prawda przewidujaca ale cała historia była piekna. Z przyjemnością ją czytałam. Autorka skutecznie zajęła moje myśli i oderwała od rzeczywistości. Żałuję tylko, że tych wyścigów było tak mało. Aż się prosiło o rozbudowanie tego wątku. Ale mam nadzieję na kolejną część o jeszcze innej parze bohaterów, na przykład o Alexie albo o jednej z przyjaciółek Arii, i być może wtedy będzie ciut więcej tej prędkości i wyścigów, bo autorka świetnie sobie daje radę w tym klimacie i z przyjemnością zobaczyłabym coś więcej. 

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo Muza S.A.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz