" Juan Luis. Królowie Kartelu" K.M. KaroBella



Opis wydawcy:


Romans mafijny w świecie kolumbijskiego kartelu.

Sofia Casella, córka sycylijskiego barona narkotykowego, wiedzie z pozoru szczęśliwe życie, mając u boku wspaniałego chłopaka, Fabio, oraz życzliwych przyjaciół. Niestety, los szybko weryfikuje tę lukrowaną rzeczywistość. W dniu urodzin ukochanego Sofia nakrywa mężczyznę na zdradzie. Dziewczyna postanawia uciec do Barcelony, a wycieczka ma sprawić, że zapomni o Fabio i jednocześnie wyzwoli się spod wpływu ojca. Życie jednak przygotowało dla niej zupełnie inny scenariusz. Sofia staje się przypadkowym świadkiem egzekucji, a to wywołuje lawinę zdarzeń. Choć z opresji ratuje ją przystojny Kolumbijczyk, nie jest to jednak rycerz na białym koniu. Wręcz przeciwnie, mężczyzna ma wobec niej własne plany.

Juan Luis Cortes jest bezwzględnym i zimnym „królem” jednego z kolumbijskich karteli. Nigdy nie wybacza, a śmierć nie jest dla niego czymś niezwykłym. Imperium, które zbudował, tępiąc bezlitośnie wrogów i zdrajców, jest ucieleśnieniem zła w najczystszej postaci, ale właśnie to ZŁO dało mu władzę, o jakiej jego rywale mogą tylko pomarzyć.

Czy tych dwoje da radę przeciwstawić się ludziom, którzy poprzysięgli zemstę Cortesowi? Czy mimo traumatycznych przeżyć mają szansę na wspólną szczęśliwą przyszłość?



Premiera: 16.06.2022
Ilość stron: 340
Wydawnictwo: WasPos 




Moja opinia:


    Sofia Castello wiedze szczęśliwe i stabilne życie. Jest córką sycylijskiego barona narkotykowego, cztery lata spotyka się z Fabio i ma u boku zaufaną przyjaciółkę Nati. Dość szybko okazuje się, że bańka taka piękna nie jest. Po nakryciu chłopaka na zdradzie, razem z przyjaciółką wyjeżdża do Barcelony, by po pierwsze zapomnieć, a po drugie odciąć się od ojca. Niestety i tutaj los jej nie oszczędza - staje się świadkiem pewnych wydarzeń a z opresji ratuje ją przystojny Kolumbijczyk.
   Juan Luis Cortes jest królem jednego z kolumbijskich karteli. Bezwzględny, okrutny i piekielnie niebezpieczny. Będąc złym do szpiku kości zbudował potężne imperium. Ma władzę, o jakiej inni mogą tylko śnić. I właśnie ta władza pozwala mu na kolejny krok, którego celem jest śliczna Sycylijka. 
   Kto i dlaczego pragnie zemsty na Cotresie? Z czym przyjdzie się zmierzyć głównej bohaterce? Co przygotował dla nich los? Czy w tych wszystkich zaskakujących wydarzeniach znajdzie się miejsce na głębsze uczucie? 

    Mafia. Jedni mają jej już przesyt, inni wręcz przeciwnie. Ja jestem w tej drugiej grupie i po każdą z powieści w tym klimacie sięgam z przyjemnością oraz z dreszczykiem emocji.
   Debiut autorki to powieść mocno trzymająca w napięciu. Lektura przewrotna, pasjonująca i wielowątkowa. Pokazująca mafię od środka. Ten świat pełen intryg. Naszpikowany kłamstwami i notorycznie staczanymi walkami o władzę. O zgarnięcie dla siebie jak najwięcej. 
   Właśnie to wszystko zostało przez autorkę dogłębnie przeanalizowane i pokazane z całym zapleczem ryzyka i czyhającej śmierci. Autorka nie szczędziła wydarzeń trzymających w napięciu. Pełnych adrenaliny i przewrotności. Wątków, gdzie tak naprawdę nie wiadomo było w jakim kierunku się wszystko potoczy. 
   Szczególnie, że źli bohaterowie byli tak okrutni, że aż się włos jeżył. Serce drżało pełne obaw, żal i smutek chwytały za gardło a łzy bezsilności po okrucieństwie kręciły się w oczach. 
   Relacja głównej pary bohaterów do łatwych nie należała. Pełna wybojów, pełna pasji i ognia, który z każdą kolejną stroną nabierał na sile. Widoczna gołym okiem chemia tworzyła fajne wyładowania. Aż zacierałam łapki na rozwój sytuacji. 
   Podążanie za bohaterami wyzwalało przeróżne emocje. Śledząc z uwagą przebieg wydarzeń, czułam się jak w labiryncie. Jak na rollercoasterze. Co rusz się wszystko zmieniało. Co rusz trafiałam na ślepą uliczkę a to tylko jeszcze bardziej frustrowało i testowało moją cierpliwość. 
   Na szczęście dla równowagi został dołożony humor, którego główni zainteresowani pozwolili mi na dystans i chwile zapomnienia. Na złapanie oddechu przed kolejnymi perturbacjami, które wiedziałam, że szybciej czy później nadejdą i zmienią atmosferę.
  Tak swoją drogą z przyjemnością przeczytałabym osobną historię o rodzeństwie Luisa i przyjaciółce Sofii. Już tutaj na wstępie zyskali moją sympatię.
   Debiut autorki dla mnie okazał się lekturą satysfakcjonującą. Przyjemnie spędziłam z nią czas. Została napisana takim stylem, tak lekkim i naturalnym, plastycznym, że bez trudu mogłam sobie wszystko wyobrazić i czuć się naocznym świadkiem tych wszystkich wydarzeń.
    Siła przyjaźni. Siła miłości. Mafijne zagrywki. Erotyzm. Odważni i charakterni bohaterowie. To tylko niewielka szczypta tego, co na Was czeka. Przygotujcie się na niezwykle silne emocje. Zobaczcie walkę Luisa Juana. Przekonajcie się co wybierze Sofia. 

Polecam.







Współpraca: Wydawnictwo WasPos




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz