"Scars. Przewrotny los" Marzena Miłek



Opis:


To nie historia o pięknej, która ratuje bestię od klątwy swoją dobrocią i swoim poświęceniem. To historia o dwojgu ludzi, dla których liczy się tylko tu i teraz. Bawią się swoimi drogimi zabawkami. Imprezują. Co się stanie, gdy to się skończy?
Mówili o nim Bestia. Nie dlatego, że ludzie się go bali. Nie dlatego, że był niepokonany. Nie dlatego, że miał władzę. Bestią stał się dlatego, że był próżny. Zachłanny, zarozumiały i frywolny. Życie było dla niego tylko szeregiem imprez, pijaństwa i przygód na jedną noc. Ranił wszystkich dookoła, rodzinę, znajomych i praktycznie, każdego kto stanął na jego drodze. Liczył się tylko on i jego wygoda. Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy, a karma to wyjątkowo sprawiedliwa suka.
Ona.
Co się z nią stanie, gdy tym razem rodzice nie podadzą jej ręki? Co będzie, gdy konsekwencje jej wyskoków będą większe, niż się spodziewała?



Ilość stron: 300
Premiera: 
26.02.2020
Wydawnictwo: WasPos





Moja opinia:


"Wszyscy nosimy blizny przeszłości. Nie u wszystkich je po prostu widać"


 
   Głównych bohaterów łączy jedno: rozrywkowy tryb życia i nieprzejmowanie się zdaniem innych ludzi. Dwudziestotrzyletnia Alicia Fletcher i dwudziestopięcioletni Victor Caro. Rozpieszczeni, bogaci o odpowiednim wyglądzie. Łączy ich także brak odpowiedzialności za swoje czyny. Zmienianie partnerów jak rękawiczki - najlepiej takich na jedna noc, bez zobowiązań. Życie to ciągła impreza z morzem alkoholu. Przecież są młodzi i muszą się wyszaleć. Kiedyś przyjdzie ten moment, że będą musieli dorosnąć. Ale sądzą, że do tego dość daleka droga jeszcze. Dlatego czerpią z życia tyle, ile się da. Pełnymi garściami. Jakby byli nadal szalonymi i nieroztropnymi nastolatkami. Niestety los bywa zaskakujący i atakuje w najmniej spodziewanym momencie. Dochodzi do wypadku, który zmieni ich życie. Przewartościuje ich priorytety. Dostaną takę nauczkę od losu, że głowa mała. Dostaną szansę naprawienia swoich błędów. Tylko czy kłamstwem można załatać dziury? Troska najbliższych i poczucie winy nie powinny być powodem do zatajenia prawdy. Może zarówno zniszczyć, jak i uratować.

   Debiut autorki okazał się być przyjemny w czytaniu. Krótkie rozdziały i wydarzenia okiem obojga bohaterów. Nuta gorących scen trzymała odpowiednią temperaturę. Fajnie przemyślana fabuła. Styl, dialogi i opisy podobały mi się. Napięcie stopniowo podkręcane. Tajemnice i zawirowania dodatkowo mieszały. Różnice w zaakceptowaniu stanu rzeczy przez kobiety także były fajnie podkreślone. Czego mi brakowało? Zbyt skąpy, mimo wszystko, opis życia przed, by dosadniej zaznaczyć tę różnicę. Postać Michaela najchętniej usunęłabym z teksu. Ewentualnie dodała kilkanaście stronic, w przypadku poszerzenia fabuły. Jakoś tak zbytnio okrojona została ta historia. Sam pomysł na bohaterów, ich styl życia i relacje po wypadku były na piątkę z plusem. Poczucie winy było ładnie odwzorowanie. Zmiana Ali widoczna gołym okiem jak najbardziej na plus. Determinacja Bestii godna podziwu. Nawet rodzice i Bruno. Wszystko fajnie tylko właśnie za mało. Ponarzekałam. A wszystko dlatego, że pozostał niedosyt. Nie mogłam uwierzyć, że to już tyle. Że to już koniec.

   Alicia i Victor dostali nauczkę od przewrotnego losu i szansę na naprawienie błędów. Dorośli do swego wieku w ciągu jednej sekundy. Jedno wydarzenie spowodowało zwrot ich życia o sto osiemdziesiąt stopni. Historia bohaterów pokazuje, że prawdziwa miłość nie patrzy oczami - patrzy sercem. Nie ważne są dla niej defekty w urodzie. Choć troszkę pomarudziłam, to i tak bardzo fajnie spędziłam czas przy czytaniu tego debiutu. Poznałam styl autorki i teraz tylko czekam na kolejne książki, po które z pewnością sięgnę. 

Polecam




1 komentarz: