Antologia "Księga czarownic. W kotle osobowości."


RECENZJA PATRONACKA







Opis:

Odrobina strachu, szczypta humoru, parę łez wzruszenia i garść radości. W ogromnym, czarnym kotle mieszają się różne osobowości, powstaje magia – pochłaniająca bez reszty. Czarownice rzucają uroki, którym nikt się nie oprze. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Uchyl wrota wyobraźni i odwiedź czternaście fascynujących, skrajnie różnych światów. Usiądź z nami przy stole i daj się ponieść prawdziwej, czytelniczej uczcie. Skosztuj słów wyczarowanych za pomocą różdżek i tajemnych zaklęć. 

Bądź naszym gościem.

Autorzy:

  • Daria Smolarek
  • Katarzyna Garczyk
  • Aga Kalicka
  • Ewelina Domańska
  • Justyna Chmiel
  • Anna Kucharska
  • Anett Lievre
  • Sandra Czoik
  • Natalia Hermansa
  • Maria Chudziak
  • Patrycja Giesecke
  • Anna Fobia
  • Beata Sagan
  • Shia Blackburn

"Och, ale to było dobre! Zaczarowana, zagadkowa, wciągająca i pełna uroku – właśnie taka jest "Księga czarownic". Czternaście niesamowitych historii, czternaście tajemniczych zaklęć i czternaście sposobów na to, by spędzić niezapomniany wieczór. Nic dodać, nic ująć. Totalna magia! Naprawdę gorąco polecam."
D. B. Foryś, pisarka


Premiera: 16.11.2020
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: WasPos





Moja opinia:


   Antologia czternastu autorek jest totalnym miszmaszem gatunkowym. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. A wszystkie łączy ze sobą kobieta. Wiedźma. Ta która miesza życiem i jest indywiduum. Niczym czarownica w kotle tworzy magię, którą wzbudza zachwyt, bądź sieje przerażenie. Oblicza osobowości mają bowiem różne barwy. 

  Jeśli chodzi o same autorki, to twórczość większości jest mi znana. Ale są i takie, z którymi to było moje pierwsze spotkanie. Może powiem, jakie opowiadania znalazły miejsce w tym wyjątkowym zbiorze.
1. "Maska" Anna Fobia - mocny przekaz. Przewrotne opowiadanie w stylu "Pięknej i Bestii"
2. "Zośka" Aga Kalicka - prawdziwa miłość nie patrzy w dowód i jest na lata.
3. "Karina" Anett Lievre - relacja hate-love i znajomość z piaskownicy. 
4. "Ostateczna walka" Patrycja Giesecke - starcie ze złem. Z koszmarem najgorszych koszmarów.
5. "Wybór wiedźmy" Natalia Hermansa - perfekcja i stuprocentowe ideały? Czy można być doskonałym?
6. "Internetowa znajomość" Anna Kucharska - Nie wszyscy są tym, za kogo się podają. Przerażające.
7. "Poprzez dotyk" Daria Smolarek - czytanie w myślach poprzez dotyk: nagroda czy kara?
8. "Chcę lepszy świat" Sandra Czoik - jak opinia innych, traktowanie i wytykanie wpływa na człowieka.
9. "Wnuczka Szeptuchy" Ewelina Domańska - czy to możliwe, by rodziły się same dziewczynki? A może ktoś i w jakimś celu rzucił jakieś zaklęcie?
10. "Nasze bratnie dusze" Justyna Chmiel - zakazane uczucie. Ona jedna i ich dwóch.
11. "Podręcznik (nie)wiedzy" Maria Chudzik - może czasem warto czegoś jednak nie wiedzieć?
12. "Śpij dobrze" Katarzyna Garczyk - Chora miłość, w którą wplątała się ta, która powinna wiedzieć jak jej unikać.
13. "Czarci urok" Beata Sagan - Zabawa czarami? Możliwe to? A jakie niesie skutki?
14. "Serce Kendry" Shia Blackburn - sekret, który Kendra nosi w swoim sercu.

To tak w minimalnym skrócie. Nie chcę omawiać każdego z osobna, aby nie zdradzać szczegółów. Abyście mieli możliwość zaskoczenia. Zapoznania się z historiami bohaterów. Bohaterów, którzy zostali świetnie połączeni z magią, tajemniczością, aurą zagadkowości i intrygami a nawet i śmiercią. Autorki bowiem niczym te czarownice pokazały wszystko to, na co ich stać. Powstały mocne, wyraziste i intrygujące opowiadania, które z jednej strony chwytały za serce, wzruszały i pokazywały siłę prawdziwej miłości, a z drugiej przerażały, szokowały i budziły grozę. Pełną paletę emocji otrzymałam razem z antologią. Każda z autorek ma swój indywidualny styl, który idealnie pasuje do danej historii. I choć są krótkie, to zostały dopracowane do ostatniego punkcika. Znalazło się w nich to, co niezbędne. Lektura trzyma w napięciu od początku do samego końca. Jestem pozytywnie zaskoczona zawartością i jednocześnie zawiedziona, że tak szybko doczytałam do końca. Aż chciałoby się każde w tych opowiadań rozwinąć i przeczytać w pełnym rozmiarze. Dziewczyny napisały świetną antologię. Takiej jeszcze nie było i na pewno się nie powtórzy. Ta potrawa była tak smakowita, że się nią delektowałam. Idealna pozycja na jesienne długie wieczory pod cieplutkim kocykiem, przy lampce wina i z męskim silnym ramieniem obok. Dlaczego? Na wypadek strachu...

Gorąco polecam.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz