"Odcienie czerni. Odcienie. Tom II" Magdalena Szponar



Opis wydawcy:

Drugi tom serii mafijnej autorki Wbrew regułom!

Robert Bystrzycki zgodził się na ślub z Anne-Lise z dwóch powodów. Po pierwsze, dzięki temu wraz z bratem zacieśniliby więzy z Aarrem Hansenem, królem skandynawskiej mafii. Po drugie, ta decyzja pozwoliłaby mu dorwać kolejną ofiarę. 

Robert wydaje się nie przejmować tym, że jego żona ginie na ich przyjęciu ślubnym. Jako jedyny zna bowiem prawdę. Nikt nie wie, że ukrywa wielką tajemnicę dotyczącą kobiety, którą nazywa Jaskółką. Tylko ona odważyła się igrać z niebezpiecznymi mężczyznami. Tylko jej udało się przechytrzyć prawie wszystkich. Wszystkich oprócz Roberta. 

Kobieta, ścigana przez Bystrzyckiego, podjęła w życiu kilka złych decyzji, które zamiast dać jej upragnioną wolność spowodowały, że ponownie wpadła w sidła. Jej wybawcą okaże się człowiek, o którym w półświatku przestępczym Norwegii mówiono jedynie szeptem. Bestia. Brzytwa. Rewolwerowiec. Jednak ona nie czuje strachu przed Robertem… choć być może powinna.



Tom: II
Seria: Odcienie
Premiera: 10.05.2023
Ilość stron: 334
Wydawnictwo: NieZwykłe 




Moja opinia:


"Mogę wszystko, a twoje życie leży w moich rękach. Nigdy nie wiesz, kiedy na moim celowniku zobaczę właśnie ciebie."

   Robert Bystrzycki w półświatku znany jest jako Bestia, Brzytwa czy Diabeł. Ten bezwzględny zabójca dobrze przemyślał fakt ślubu z Anne-Lise Hansen. To miał być między innymi sposób na zacieśnienie więzi z jej bratem, bossem skandynawskiej mafii. A poza tym chciał dorwać kolejną ofiarę, bo nie ma nic piękniejszego dla niego niż polowanie i uwolnienie z łańcucha drzemiącego w nim potwora.
  Anne-Lise natomiast decyduje się na ryzykowny krok. Pozoruje własną śmierć, aby zyskać wolność. Zdaje się jej, że przechytrzyła wszystkich. Nie wie tylko, że Bestii nie da się oszukać. A on zrobi wszystko, by wytropić swą ofiarę.
    Czy Jaskółka ujdzie z życiem? Czy Robert wykrzesa z siebie odrobinę miłosierdzia dla żony? Co się wydarzy? Jak te wszystkie wydarzenia wpłyną na niego samego?

   Pierwszy tom serii był dla mnie niezwykle pasjonującą powieścią. Z uwagą i pełnią obaw śledziłam rozwój wydarzeń. Historia Artura i Sarenki ogromnie mi się podobała.
   Za to z ogromną dozą niepewności podeszłam do drugiej części. Wszystkiemu bowiem winny zupełnie nieprzewidywalny bohater, którego dane mi było już poznać.
   Robert został nasączony smołą. Ta czerń otaczająca go, pochłonęła go całego. Stał się demonem. Stał się katem i oprawcą. Stał się złem w najczystszej postaci. Diabłem w ludzkiej skórze. 
   Totalnie przerażająca postać. Autorce udało się perfekcyjnie obdarzyć go najgorszymi cechami i utrzymać go w ryzach do samego końca. A ta okrutna bestia pragnęła zaznać wolności. Pragnęła rozwinąć skrzydła i zaznać satysfakcji, jaką była krew i śmierć w męczarniach ofiar. 
   Jaskółka za to zaskakiwała mnie w inny sposób. Swoją siłą, odwagą i determinacją budziła podziw. Świetna kreacja. A nazwa ptaka moim zdaniem idealnie odwzorowuje jej charakter. 
   Akcja powieści zdecydowanie była dynamiczna. Wolniejsze i na pozór spokojniejsze chwile były tylko po to, by gwałtownie zaczerpnąć świeżego powietrza, głębokiego oddechu aby ponownie dać się wciągnąć pod wodę. W głębiny, które przerażały przywołując na myśl thriller. Koszmar ze snów, z którego pragnie się jak najszybciej obudzić.
   Wow! Ge-nial-na! W pełni satysfakcjonujący rollercoaster emocjonalny. Przepadłam kolejny raz. Mroczna, demoniczna, zapierająca dech w piersiach. Aż chce się więcej.
    Czuję ogromny niedosyt tych złych do szpiku kości bohaterów i ich wybranek, które nie mają łatwo.

Polecam 




Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz