"Karuzela" Paulina Świst



Opis:

Wielka kasa budzi wielkie namiętności. I wielkie pożądanie. Czasem otumania i ogłupia. Zupełnie jak seks, albo jeszcze bardziej.
Dwoje młodych adwokatów, Piotr i Olka, przyjaźni się od studiów. Są uwikłani w kompletnie nieudane małżeństwa: mąż Oli jest hazardzistą z upodobaniem rozpuszczającym jej pieniądze, żona Piotra leczy się po załamaniu nerwowym. Między Olką i Piotrem nawiązuje się romans, który jeszcze bardziej komplikuje ich i tak trudną sytuację. Żeby była jasność: żadne z nich nie jest kryształowe. Olka ma problem z używkami, Piotr wyjątkowo łatwo ulega wdziękom kręcących się wokół niego dziewczyn. Łączy ich nie tylko uczucie, ale także chęć zrobienia wielkich pieniędzy. Korzystając z prawniczej wiedzy i kontaktów w przestępczym półświatku rozkręcają karuzelę podatkową. Pieniądze płyną wartkim strumieniem, wszystko idzie jak po maśle – ale tylko do czasu. Ktoś pękł, ktoś sypnął, ktoś poszedł na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Olka trafia do więzienia, Piotr ukrywa się na Śląsku. Marzenia o bogactwie prysły… ale czy na pewno? Wiele się jeszcze może wydarzyć, zwłaszcza że do gry wkraczają Lilka i Kinga…


Premiera: 14.11.2018
Tom: I
Seria: Karuzela
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Akurat







Moja opinia:


   Pazerność i oszustwa nigdy nikomu na dobre nie wyszły. Kłamstwo ma krótkie nogi a karma wraca niczym bumerang.

Ola Tredel i Piotr Orłowski - młodzi adwokaci. Kiedyś studiowali razem, teraz są współpracownikami. Ona ma męża a Piotr żonę. Jednak nie są szczęśliwi. To szczęście postanawiają dać sobie na wzajem. A do tego znając prawo liczą na szybki i łatwy zarobek, który ustawi ich na lata. Niestety dość szybko się okazuje, że ich plany zostają zdeptane a życie toczy się swoimi prawami. Zawsze znajdzie się ktoś, kogo ruszy sumienie i kto wyzna całą prawdę. Ktoś, kto zdradzi i wbije nóż między żebra. Jak wysiąść z tej karuzeli, która weszła na najwyższy bieg? Jak się obronić kiedy organy prawa i światek przestępczy bija się o pierwszeństwo?

   To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Za mną bowiem seria "Komisarz", która była świetna. Kiedy w moje łapki wpadł pierwszy tom nowej trylogii nie wahałam się ani chwili. Byłam bardzie ciekawa czy autorka utrzymała styl i sposób przelewania słów na papier, czy może poszła w innym kierunku. Fabuła trzyma się nadal kurczowo prokuratury, policji oraz światka przestępczego. Jest masa określeń fachowych i slangów. Także możemy się dokształcić, jeśli ktoś czegoś nie wie. Bardzo podobały mi się te "wstawki" z wersami utworów. Dobrane w punkt. Trafione w sam środek tarczy. Świetnie utrzymana akcja. Niestety bohater w ogóle mi nie podszedł. Był specyficzny w odbiorze i zachowaniu. To jak odbierał ludzi i cały ten "problem". A tym bardziej swoją żonę. Mógł rozegrać chociaż to tak jak należy. Ogromny plusik w moim odczuciu należy się Oli. Kobiecie, która mimo wszystko ma głowę na karku i która wie, kiedy powiedzieć pass. Nie zabrakło zagrywek ze światka przestępczego. A ogniste sceny uniesień oblewały szkarłatem policzki. Jestem ciekawa o kim będzie drugi tom tej serii.

   W nowej trylogii Paulina Świst prezentuje nam to, co się stanie, gdy zechcemy zejść na złą drogę. Ilość zer na koncie pozyskanych na dokładkę nielegalnie, nie zawsze jest powodem do dumy. Poza żądzą pieniądza mamy tu także zdrady, światek przestępczy, spektakularne ucieczki i miłość. Ale taka, o której mówi się cicho bądź wcale. To tylko pożądanie i żar. A nazywanie sprawy po imieniu zdaje się być kłopotliwe, zawstydzające i ... wiążące. Deklaracja miłości równa się złote kajany na palcach. Przerażająca wizja? Dla loverboya na pewno. Te wszystkie wydarzenia są niczym tytułowa karuzela. Nie do końca spodobał mi się ten tom. Wszystko przez Orła. Mam nadzieję, że druga część będzie lepsza. Jeśli czytaliście poprzednią serię autorki i podobała wam się, to myślę, że śmiało możecie czytać i tą. Dać jej szansę. Przecież każdy z nas ma inny gust. Przekonajcie się sami, jakimi zasadami rządzi się świat bohaterów i co z tego wszystkiego wyniknie. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz