Opis wydawcy:
Trzeci tom serii „Mr” legendarnej zagranicznej autorki!
Poznała go w kawiarni, gdzie pracowała jako baristka. Gdy tylko go zobaczyła, wiedziała jedno: ten mężczyzna był najseksowniejszym facetem, jakiego kiedykolwiek w życiu spotkała.
Był nieziemsko przystojny, starszy od niej i skrywający w spojrzeniu coś takiego, co mogła określić tylko w jeden sposób – mrok.
Dowiedziała się, że nieznajomy nazywa się Sebastian Garcia. Mężczyzna ewidentnie nie lubił kawy, którą mu przygotowywała, jednak każdego dnia wracał po następną. A może wcale nie chodziło o kawę?
Pewnego dnia spotkali się poza kawiarnią. April szybko zrozumiała, że ten mrok, który dostrzegła w jego spojrzeniu, to nie przypadek – jego dusza była czarna jak noc.
Tom: III
Seria: Mr
Premiera: 13.04.2023
Ilość stron: 569
Wydawnictwo: NieZwykłe
Moja opinia:
April Bennet jest studentką, która pracuje w kawiarni. I właśnie tu, podając kawę poznaje przystojnego, eleganckiego mężczyznę. I choć totalnie nie smakowała mu ta kawa, to i tak ciągle powracał.
Sebastian Garcia miał swój mrok. Bagaż doświadczeń, który trzyma go w swych szponach. A on zdaje się bawić wyśmienicie ze swoją czarną duszą.
Co zrobi April? Do czego posunie się Garcia? Jakie los ma do nich plany? Z czym i z kim przyjdzie im stanąć do walki?
Seria "MR" jest piekielnie seksowna. Te grubaski zawierają takie historie, które pochłaniają czytelnika doszczętnie.
Trzecia część dość mocno mnie zaskoczyła, jeśli chodzi o rozwój wydarzeń dotyczący głównego bohatera. Nie spodziewałam się, że będzie właśnie taką osobą. Tego, że będzie tak bardzo ważny i widoczny dla wszystkich. Z jednej strony mu współczułam a z drugiej gratulowałam ambicji. Jego rola ma dwie strony medalu i żadna z nich nie jest perfekcyjnie piękna.
April to kobieta, której inteligencja dorównuje pieknu. Skromna, dobra i empatyczna. Polubiłam ją, ponieważ była sympatyczna i prawdziwa.
Relacja bohaterów zdecydowanie była złożona. Było pięknie, bajkowo i romantycznie a także sensacyjnie, przewrotnie i nieprzywidywalnie. A także piekielnie gorąco i grzesznie. Ze scenami uniesień wzniecającymi pożar. Erotyczne i zmysłowe a także odważne.
Super, że poznani wcześniej bohaterowie i tutaj mieli okazję do dołączenia do fabuły. Świetnie to rozbudowało akcję i dodało takiej normalności i pokazało, jak piękna jest przyjaźń.
Spiski i serwowane intrygi budziły niepokój i elementy grozy. Dostarczały takiej nerwowości co do rozwoju wydarzeń.
W książce znajdziemy wiele wątków, które zostały rozbudowane. Niektóre może aż zanadto zostało rozciągnięte. W pewnym momencie zaczęło mi się po prostu dłużyć czytanie lektury, co było dla mnie ogromnym szokiem, bo książka była naprawdę dobrze rokującą jak jej poprzedniczki.
Kolejna bardzo dobra pozycja od T.L. Swan. Gorąca, nieprzewidywalna i pełna emocji. Dokonała dla fanów romansów. Zachęcam do czytania - nie jest potrzebna znajomość poprzednich części, ale ja osobiście zachęcam do ich poznania.
Polecam
Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe
#recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz