"On tu rządzi. Mystic. Tom I" Kinga Litkowiec



Opis wydawcy:

On tu rządzi. Mystic #1

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, że powinnam trzymać się z dala od tego mężczyzny. Było w nim coś tajemniczego, mrocznego, a przede wszystkim coś, co przyciągało mnie do niego z ogromną siłą.

Wystarczyła jedna rozmowa, bym dowiedziała się, że jest przyjacielem mojego ojca. Czy mogło być coś gorszego? Oczywiście. Staż w firmie człowieka, który zawrócił mi w głowie po jednej krótkiej wymianie spojrzeń.

Jak skończyła się moja relacja z o piętnaście lat starszym mężczyzną?

Nic nie było w stanie odciągnąć mnie od niego.

Nic się nie liczyło, gdy on był w pobliżu.

Jednak James miał tajemnicę, którą odkryłam, kiedy postanowiłam go śledzić.



Tom: I
Seria: Mystic
Premiera: 17.05.2023
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Love Book 




Moja opinia:


   Raven Gray poznała przyjaciela ojca, który zaproponował jej staż w swojej firmie. Młoda kobieta może zdobywać doświadczenie dziennikarskie, które jest jej marzeniem. 
   James Collins to tajemniczy, otulony mrokiem przystojniak, który zaintrygował Raven. I choć jest między nimi spora różnica wieku, tak działające przyciąganie zdaje się na to zupełnie nie zwracać uwagi?
   Co pokaże jej o piętnaście lat starszy mężczyzna? Co odkryje Raven? Czy będzie w stanie zaakceptować sekret Jamesa? Czy to będzie spełnieniem jej pragnień?

   Książki o tematyce BDSM przyciągają uwagę. Pokazują i wyjaśniają, jak wielka jest różnica między tym, co ludzie sądzą a prawdą, jaka autentycznie istnieje. Oczywiście zdarzają się wyjątki i to wszystko zawsze zależy od danej pary. I oczywiście mam świadomość tego, że jest to fikcja literacka. Ale fikcja taka, która wydaje się być realna i prawdziwa. Tak właśnie pisze autorka - ożywia napisane przez siebie książki.
    Główna postać kobieca jest młoda i niedoświadczona. Dopiero odkrywa świat i reguły nim rządzące. To samo tyczy się zbliżeń między ludźmi - jak różnią się ludzie, tak różnią się ich potrzeby. I to doskonałe pokazała autorka. 
   Trzymałam mocno kciuki za Raven, bo już po pierwszym spotkaniu uważałam, że swoim charakterem i swoją osobowością doskonale odnajdzie się w nowości, jaką zesłał na nią jakże nieprzewidywalny los. Bardzo dobra kreacja. Rozsądna i odważna. Szczera i towarzyska. Otwarta na nowości i doznania.
   James to postać autentycznie otulona mrokiem. Charyzmatyczny, władczy, pewny siebie. Dominujący iście ze stron podręcznika. Przyciągający uwagę i budzący zaintrygowanie.
   Autorka bardzo dobrze poczyniła, ukazując życie osób, którym z BDSM po drodze, odddzielając prywatność od reszty. I bardzo dobrze, bo widać doskonale, że ten świat ostrych i akceptowalnych przez obie strony zabaw nie musi wpływać na codzienność. Za dnia można być swoją spokojniejszą wersją, by po zmroku oddać się temu, co siedzi w duszy i sercu. 
   A pod osłoną nocy dzieją się cuda. Bardzo mocne, odważne sceny zbliżeń. Perwersyjne i ociekające zmysłowością. Pobudzające wyobraźnię i rozkręcające zmysły. Erotyczne i sensualne. Seksowne i niezmiernie kuszące.
   Lektura dla osób o otwartym umyśle. Dla grzesznych czytelniczek, które są diablicami o obliczach aniołka. Fascynująca pozycja, na którą warto się skusić, jeśli interesuje was wspomniany wyżej temat. Zobaczcie sami, z czym i z kim przyjdzie się zmierzyć głównej parze bohaterów. Emocje gwarantowane.

Polecam 








Współpraca reklamowa: Love Book 

#recenzja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz