"Scenariusz z życia" Anna M. Brengos



Opis:

Stateczna szkolna pedagog, matka dorosłej córki i kochająca babcia żyje spokojnie i bez zawirowań, oddana pracy i swoim bliskim. Pewnego dnia odkrywa, że mąż ma dużo młodszą kochankę. Dla przeciętnej kobiety to koniec świata, ale Marta dopiero teraz zaczyna odkrywać nieznane smaki.
Czy w każdym wieku można zacząć życie od nowa, a kobieta może być szczęśliwa bez mężczyzny u boku?
Czy wystarczy przyjaźń, zdrowy dystans i poczucie humoru, by się spełnić?


Premiera: 22.03.2022
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Lucky




Moja opinia:


   Marta Cichecka jest żoną z wieloletnim stażem, matką dorosłej córki i pedagogiem szkolnym. Oddała się bliskim i swej pracy po części zapominając o swoich marzeniach. Przedłożyła dobro najbliższych przed swoje. I to niestety już wkrótce sprzeciwi się przeciwko niej a najbardziej niewybredny sposób. Marta odkrywa bowiem, że jej mąż ma kochankę. Dużo młodszą, która mogłaby być jego córką. Dla każdej kobiety byłby to nokaut. Ale nie dla Marty, która właśnie dopiero teraz zaczyna walczyć o swoje pragnienia i realizować marzenia.
   Czy w każdym wieku można zacząć wszystko od nowa? Czy można być szczęśliwą singielką? Czy scenariusz z życia Marty zaprowadzi ją na wyżyny?

    Książka "Scenariusz z życia" jest wznowieniem powieści, która miała premierę w 2014 roku. Tak szczerze, to gdzieś mi to pierwsze wydanie mignęło przed oczami i zapewne było to w bibliotece. Niestety wtedy nie było mi dane zapoznać się z historią. Lecz właśnie teraz przyszedł ten moment.
   Powiem tak, nie spodziewałam się, że powieść będzie naszpikowana humorem. Niewybrednym, bawiącym do łez. Powodującym, że na koniec bolał mnie brzuch. 
   Autorka pisze ironicznie, trochę tak prześmiewczo i tym samym pokazuje jak kobieta i jej rola z biegiem lat się zmienia z małżeństwa. Jak popada się w rutynę, zapominając o sobie. I dopiero jakaś tragiczna chwila jest zapalnikiem zmian. Walki o siebie. 
   W ogóle powieść jest pisana w formie pamiętnika. Takiego dialogu skierowanego do czytelnika. Ma się wrażenie, że człowiek siedzi przed bohaterką i słucha jej zwierzeń. Jej przemyśleń, jej pomysłów na życie, jej codzienności a także relacji z rodziną. 
   To było bardzo dobre i bardzo trafne. Nietuzinkowe i niezwykle interesującym pomysłem. 
   Marta jako postać kobieca w tej powieści jest osobą zaradną. Empatyczną, troskliwą, pomocną i odważną. Co sobie postanowi to zrobi.
    Brawa za determinację i pokazanie przez tę postać, że bez względu na wiek nie ma rzeczy nie do pokonania. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wszystko zależy od nas samych, naszej odwagi i chęci. Dużą pomocą jest wsparcie osób nam życzliwych. A w tej kwestii przyjaciółka głównej bohaterki, Marta spełnia się idealnie. To również bardzo fajnie wykreowana postać. 
   Moje brwi poszybowały wysoko, gdy odkryłam czym jest tytułowy "Scenariusz z życia". Świetny kolejny pomysł.
     To taka zyciowa lektura. Życie takim jakim jest. Pokazująca plusy i minusy. 
   Akcja wbrew pozorom jest dynamiczna i nie ma miejsca na nudę. Co rusz wyruszamy z bohaterką na kolejne wyprawy, które dostarczają wielu emocji oraz wrażeń. 
  Znajdziemy tutaj wiele przemyśleń. Wolę szczegółów, na które warto samemu zwrócić uwagę w swoim życiu i małżeństwie a także w relacji z dziećmi.
  Krótkie podsumowanie:  Z życia warto czerpać całymi garściami. Carpe Diem bez względu na wiek. Być dla innych ale i dla siebie. Warto znaleźć równowagę, by się nie zatracić. By być asertywnym. Optymistą i z każdej złej chwili wyszukiwać pozytywów. Być sobą. Być szczęśliwym. Oto idealny przepis na życie. 

Polecam




Współpraca: Wydawnictwo Lucky







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz