"Nie odchodź zbyt daleko. Tom II" Patrycja Ewa Trawka


Opis:

  Jola po wypadku trafiła do szpitala i przez nieporozumienie postanawia zerwać wszelkie kontakty z Bartkiem. Ten jednak nie daje za wygraną i stara się odzyskać utracone zaufanie. Pomoc przychodzi z niespodziewanej strony, jednak i tak porozumienie dwojga ludzi staje pod dużym znakiem zapytania. Problemy codzienności i brak odpowiedniej dawki empatii zmuszą Jolkę i Bartka do zastanowienia się nad swoim życiem i uczuciami. A wszystko skomplikuje nieoczekiwane odkrycie, którego Jolka dokona pewnego ranka.

Ujmująca opowieść o miłości, o którą czasem trzeba walczyć, a czasem po prostu dać jej szansę zaistnieć w życiu.



Tom: II
Seria: Tylko bądź blisko
Premiera: 25.04.2022
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Lucky



Moja opinia:


   "Przyjmij z pokorą to, co daje ci życie. Nawet jeśli wydaje ci się to kompletnie bez sensu i bardzo krzywdzące, z czasem uznasz, że była to najlepsza rzecz, jaką przyszło ci przeżyć. Życie nikomu jeszcze nie sprawiło takiej krzywdy, która nie zostałaby bez wynagrodzenia."


   W niefortunnych okolicznościach Jola Sowek trafia do szpitala. To co zobaczyła przed wypadkiem jest dla niej nie do przeskodzenia, dlatego postanawia zerwać wszystkie kontakty z Bartkiem Szymkiewiczem. Tyle, że on nie ma zamiaru się poddać. Musi jej wszystko wyjaśnić, bo tylko ona nadaje jego życiu sens. Na szczęście może liczyć na pomocną dłoń. Pojawia się szansa. Niespodziewanie sytuacja Joli dodatkowo się komplikuje nieoczekiwanym odkryciem.
   Czy Jola i Bartek będą razem? Czy uda im się pokonać wszystkie trudności? Czy kobieta uwierzy z siebie i w Bartka? 

   "Tylko bądź przy mnie" praktycznie od pierwszych stron wciągnął mnie w historię Joli i Bartka. Powieść ta wyzwoliła masę różnorakich emocji. Ze skrajności w skrajność.
   Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, że mogłam poznać ciąg dalszy wydarzeń. Główni bohaterowie zaskarbili sobie moją przychylność. Polubiłam ich i mocno trzymałam kciuki za ich związek. Jednak jak to w życiu bywa, los jest nieprzewidywalny i przewrotny, i tak właśnie stało się u bohaterów. Wszystko zawisło pod ogromnym znakiem zapytania. Tak wielkim, że nie miałam pewności co do zakończenia.
   Autorka napisała wielowątkową powieść. Mamy tu zaufanie, przyjaźń, miłość, pełnię obaw, bezinteresowność. Ale nie tylko, bowiem ogromnym zaskoczeniem była dla mnie ciocia Bartka. Jej podeście i to, co mówiła. Chwilami włos się jeżył. Ale tak po prawdzie to taka kobieta to skarb.
   Główni bohaterowie mieli pod górkę. Nie ma co ukrywać, autorka nieźle im zawirowała rzeczywistość. Wsadziła ich do kolejki górskiej i skazała na podróż pełną pięknych widoków, ale również okraszonych strachem i bólem. A przede wszystkim niepewnością i obawami. 
   Z jednej strony ogromnie się cieszę, że mogłam towarzyszyć Joli i Bartkowi oraz słodkiej i rezolutnej Uli. Z drugiej strony natomiast ogromnie ciężko jest mi się z nimi rozstać. Choć mam cichą nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Że pojawi się jeszcze jeden tom. W końcu totalne rewolucje mogą dopiero nadejść, prawda? Wszystko jest możliwe. Trzymam kciuki o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby, hihi.
   Druga książka autorki to historia niezwykle ciepła i pasjonująca. Przejmująca i wciągająca. Bardzo realna. Mocno osadzona w rzeczywistości. Ciut melancholijna, za to pełna nadziei i wiary. Zmuszająca do refleksji nad własnym życiem i nad przeciwnościami losu. Wszak nic nie dzieje się bez przyczyny.

Polecam.




Współpraca: Wydawnictwo Lucky




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz