"Ziarna wolności. Tom 2" - Marcin Chyczewski



Opis wydawcy:



Dalsze losy Marty, Marka i ich przyjaciół.

W Europie rozgorzała Wielka Wojna. Pola poprzecinały linie okopów, a ludzie stracili panowanie nad własnym losem. Polacy stanęli po obu stronach konfliktu, w którym dostrzegli szansę na odnalezienie własnego miejsca w przenicowanym powojennym świecie.

Marek coraz bardziej odczuwa ciężar trudów wojny i targany poczuciem odpowiedzialności i winy zaczyna zapominać o dawnym życiu. Marta tymczasem trafia do rodzinnej posiadłości księcia Walerego Aleksiejewicza Kurnina, gdzie próbuje oprzeć się urokom przystojnego bojara i spokojnego, wiejskiego życia.
Czy odnajdą w sobie pamięć dawnych uczuć, emocji i przysiąg? Czy ich ścieżki stać się mogą jeszcze wspólną drogą? Co u kresu wojny znajdą Polacy, rozsiani po całej Europie niczym ziarna rzucone na wiatr?


Ilość stron: 400
Premiera: 26.09.2019
Tom: II
Seria: Ziarna wolności
Wydawnictwo: WasPos



Moja opinia:


   Ogrom tragedii spada na nas niczym bomba. Rozrywa tym samem nasze serca. Rozdziela rodziny, zakochanych. Po to by jedno mogło pójść na wojnę i walczyć o wolność. Bronić ojczyzny za cenę nawet własnego życia.

   Ta część jest bezpośrednia kontynuacją części I i zanim zaczniecie czytać tę książkę konieczne jest zapoznanie się z tomem pierwszym.


   "Dobro czyni dobro a zło czyni zło.
Nie może być inaczej, bo świat byłby wtedy straszny."

    Czytając tę książkę zostałam wessana w świat intryg, zła, mroku i miłości. Okrucieństwo i strach żołnierzy będących w okopach. To ich drżenie o własne życie. Najgorsze z tego wszystkiego było patrzenie no to, jak ich koledzy ginęli. Jak na ich oczach wydawali ostatnie tchnienie. To wtedy do nich właśnie dociera fakt wojny Tego, że to nie zabawa, to nie gra - to samo życie. Nie można zastopować, włączyć pauzy i jakoś ominąć krytyczny moment. Stres i szok kontra wybór odpowiedniego działania. Czy jest jakiś poradnik jak walczyć i przeżyć? Jakie stosować taktyki? Jak przewidywać przyszłość czy skutki działań? Niestety nie ma czego takiego. Bo i tak byłoby nieskuteczne.
Walka młodych ludzi o wolność kraju. Myślami są na froncie a sercem przy ukochanej kobiecie czekającej gdzieś tam daleko w domu. Co robi? Czy żyje? Czy domostwo stoi? A może jest w rękach wrogów a ją spotkało najgorsze okrucieństwo jakie tylko może się przytrafić kobiecie?

"Miłość jest pierwszą ofiarą wojny."

I to rozdzielenie nie na dzień, tydzień czy miesiąc. Nieraz mijają lata. I czy po takiej rozłące i po tych wszystkich wydarzeniach ludzie nadal są tacy, jakimi byli przed tym wszystkim? Czy to co zobaczyli, i to czego doświadczyli zmieni ich? Przewróci o sto osiemdziesiąt stopni już i tak zburzone życie?

   Autor, tak jak w pierwszej części, tak i tutaj umiejętnie wplątał fakty historyczne z historią miłości Marka i Marty. To jakie emocje im towarzyszyły były dopracowane  do perfekcji. Z przyjemnością wkroczyłam do świata okrucieństwa wojennego. Z uwaga śledziłam kolejne kroki ku zdobyciu wolności. Bezduszność zabijania ludzi o innej wierze, spiski, podkopy i dużo dużo więcej. A wszystko to, by zabrać nam tę wolność i nie oddać. Jak wystawili swe szpony to chcą obedrzeć polski naród ze wszystkiego co najbliższe naszemu sercu.
Młodzi rozdzieleni próbują żyć. Jakoś odnajdywać ten promyk słońca, którego się trzymają i do którego zmierzają. By powrócić. Tylko czy będzie do czego a tym bardziej do kogo? Co zastaną, gdy pewnego dnia wojna dobiegnie końca? Gdy powrócą - bo przecież w to wierzą.

   Jestem mile zaskoczona tą książką. Oba tomy są na tym samym poziomie. Oba silne. Oba emocjonalne. Choc wyziera z nich okrucieństwo, to też daje nadzieję. Nadzieje, na to, że kiedyś koszmar przecież musi dobiec końca. Że powstaną z popiołów i podążą za głosem serca. Do ukochanych, które na nich czekają. Do domu...

Polecam






Za możliwość przeczytania dziękuję:


Ogólnie: 8/10








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz