"Niepoznany. Tom I" Aleksandra Łacic

[reklama] Wydawnictwo Lekkie



Opis wydawcy:

Seksowna Alex, by ratować rozpadający się związek, wyjeżdża z partnerem do Hiszpanii. Choć powietrze jest tam gorące, ich relacje stają się coraz chłodniejsze. Alex z każdym dniem czuje się bardziej samotna, zrezygnowana i spragniona miłości. Kiedy pewnego wieczoru na jej drodze staje nieziemsko przystojny Szwed, świat dziewczyny wywraca się do góry nogami. Czy namiętny romans z tajemniczym biznesmenem zmieni jej życie? A Alex zrozumie i zaakceptuje zawiłą przeszłość kochanka? I czy Lars będzie umiał ochronić ją przed prawdziwym niebezpieczeństwem?


Tom: I
Seria: -
Premiera: 24.01.2024
Ilość stron: 384



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Lekkie

   "Historia o namiętności, zemście, tajemnicach i wielkich pieniądzach." To zdanie mnie właśnie skusiło aby sięgnąć po tę pozycję.
   Książka, pierwszy tom, została podzielona tak jakby na dwie części. W jednej połowie mamy problemy w związku z Adamem, opis znajomości z Larsem i tempo ich relacji a w drugiej wpadamy w całkiem inny zapis i otrzymujemy przy okazji spojrzenie na mroczną część życia Larsa. Czy to dobry zabieg? Uważam że na pewno inny i zaskakujący. Osobiście wolę bardziej uporządkowaną fabułę.
   Postać Adama to raczej taki mało znaczący epizod biorąc pod uwagę resztę wydarzeń. Ale tyle tylko wystarczyło, bym się z nim nie polubiła. Po prostu mnie odtrąca od jego charakteru. Od jego opryskliwości, bezczelności, rządzenia i pomiatania Alex. Stawiając na oślep - zapewne w kolejnej części będzie miał jeszcze prawo głosu.
   I niestety tak samo było w przypadku Larsa. Oschły, roszczeniowy, agresywny, dumny. Szalę goryczy przechyliło jego zachowanie, kiedy wpadł w szał i stracił panowanie nad sobą. Ten obraz niestety całkowicie przekreślił jego osobę w moich oczach. A w chwili, kiedy zbyt łatwowierna i naiwna główna bohaterka mu wybaczyła - niestety, to był koniec.
   Ona na domiar złego zachowywała się niczym niedoświadczona panienka, która jak ćma pakuje się świadomie w sam środek ogniska. Ogniska zwiastującego piekło.
Nie polubiłam się z postaciami. Dosłownie z żadną osobą. Nie ten charakter. Nie ta osobowość. Mogę to wszystko zgonić na wakacyjny klimat i czas szaleństw oraz podejmowanie ryzyka ale w dalszym ciągu nie jest to w moim guście.
    Pierwsza połowa lektury to równowaga między opisami relacji, jaka ich połączyła, a scenami uniesień, które następowały po sobie w trybie ekspresowym. Chwilę się poznawali i już scena erotyczna. I tak co trochę. Nie przypadł mi do gustu także opis tychże scen. Bardzo suchy i bez emocji. 
   Wtrącenia z języków obcych - skoro się pojawiły, powinny zostać przetłumaczone. 
   I ostatnia sprawa - książka jest wąska a tym samym nieporęczna do czytania. Ponad 400 stron w książce, której wielkość plasuje się pomiędzy kieszonką a wydaniem standardowym. Bardzo problematyczne.
   Doceniam przekaz powieści. Ilość pracy, jaka została włożona, aby powstała ta nietypowa i zaskakująca lektura. Niestety okazała się być książka nie dla mnie. Nie wciągnęła mnie. Owszem, wrażeń dostarczyła, ale na pewno nie tych, jakich sądziłam, że znajdę. 
    To jest tylko moje prywatne zdanie, z którym oczywiście nie musicie się zgadzać - i ja to w pełni rozumiem. Gust gustowi nie jest równy. Zachęcam mimo wszystko do wyrobienia sobie własnego zdania. Mam nadzieję, że się wam spodoba jeśli się skusicie.



▪️▪️▪️
#aleksandrałacic #niepoznany #wydawnictwolekkie #bookseries #recenzja #wyzwaniegranicepl #książkowyświat #czasnaczytanie #molksiążkowy #bookwormessentials #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #ubookmi #czytamsercem 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz