"Haunting Adeline. Cat and mouse duet. Tom I" H.D. Carlton


Opis wydawcy:

Książka zawiera opisy przemocy, w tym seksualnej, oraz drastyczne sceny. 

Manipulatorka
Potrafię manipulować emocjami każdego, kto mi na to pozwoli. Potrafię sprawić, żeby cierpiał, płakał lub się śmiał. Ale moje słowa nie wpływają na niego…
Szczególnie kiedy błagam go, żeby odszedł. 
Jednak on zawsze tam jest. Czeka, patrzy, obserwuje. 
A ja nie mogę odwrócić wzroku, nie potrafię. Zwłaszcza gdy chcę, żeby podszedł bliżej.

Cień
Nie miałem zamiaru się zakochać. Jednak teraz, kiedy to się stało, nie potrafię trzymać się od niej z daleka. Uwielbiam jej uśmiech, jej oczy, sposób, w jaki się porusza. Sposób, w jaki się rozbiera. Będę ją obserwował i czekał, aż w końcu będzie należała tylko do mnie. 
A wtedy już nigdy nie pozwolę jej odejść. 
Nawet kiedy zacznie mnie o to błagać. 

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.



Tom: I
Seria: Cat and mouse duet
Premiera: 08.06.2023
Ilość stron: 597
Wydawnictwo: NieZwykłe



Moja opinia:


"Pewnego dnia zrozumiesz, że to nie więzienie - wyszeptał zachrypniętym głosem. - Znajdujesz się w moim kościele i masz we mnie swojego Boga, ale jesteś mi równa. To miejsce to nie więzienie, myszko. Jestem twoim sanktuarium."

   Adeline Reilly jest autorką. Jest manipulatorką emocji swoich czytelników. Wprowadziła się do Dworu Parsonów, który należał do jej ukochanej babci. Tu natrafia na pamiętniki prababki Gigi i szokującą informację, że została zamordowana. Postanawia odkryć prawdę.
   Cień. To on śledzi każdy krok kobiety. Zakochał się w niej i zrobi wszystko aby zatrzymać ją przy sobie. Choć wie, że jego praca jest ryzykowna i żyje po to by z zimną krwią odbierać życie tym, którzy na to zasłużyli. 
   On jest niebezpiecznym kocurem. Ona jego myszką. ONI złem, które trzeba wyplenić. 
   Co zrobi Adeline, gdy stanie oko w oko z Cieniem? Jaką prawdę odkryje kobieta? Co się wydarzyło w przeszłości? Czym dokładnie zajmuje się Cień? Kim on jest?

   Bardzo mocno zaintrygował mnie zarówno tytuł tej powieści, jak i nazwa serii, do której należy ta książka. Do tego demoniczna, piękna i jednocześnie przerażająca okładka. Coś czułam, że będzie mrocznie. I tak było.
   Na samym wstępie autorka ostrzega przed treścią i ja z tym się w pełni zgadzam. Zostały tutaj bowiem poruszone tak mocno kontrowersyjne tematy, że dla delikatniejszych czytelników mogą okazać się być nie do przebrnięcia. Ale fani mocniejszych wrażeń i deszczyku emocji rodemez thrillera bądź horroru powinni być ukontentowani. 
   Od samego początku w lektury wyziera taki mroczny klimat. Sceneria niczym koszmaru. Złowieszcza atmosfera wręcz powoduje, że włos się jeży a strach wstrętnym chichotem zaśmiewa się do łez siedząc na ramieniu i jednocześnie zaciskając swe szpony na gardle czytelnika.
  Makabryczne opisy budziły grozę i zniesmaczenie. Szok i ogólny paraliż na wieść o bestialstwie, jakiego dokonywali ci, którzy powinni świecić przykładem. Obrazy jak żywe. Moja wyobraźnia szalała, choć najchętniej chciałabym zamknąć oczy i pominąć te fragmenty - niestety to nie film. 
   Relacja głównej pary bohaterów zdecydowanie trzymała w napięciu i niepewności. Elektryzowała, przerażała i jednocześnie fascynowała. Bardzo dobra kreacja postaci.
   Akcja była dynamiczna. Zwroty wydarzeń zaskakiwały dostarczając odpowiedniej dawki adrenaliny. Elementy zaskoczenia bardzo dobrze rozbudowały fabułę. 
    Dołączone sceny uniesień budziły różne emocje. Nie były to słodkie i piękne chwile pełne pasji i czułości. Zdecydowanie były niegrzeczne i tak na dobrą sprawę kilka z nich na pograniczu zła, gdzie fascynacja zaślepiła wszystko siejąc chaos.
   Bardzo trafny pomysł odnośnie przeszłości. Te wszystkie dodatki zgrabnie rozbudzały moją ciekawość. Choć zdecydowanie wyszłoby lepiej, gdyby czcionka w tych momentach była biała a nie czarna - zlewało mi się to i moje oczy cierpiały katusze.
   Fajny pomysł na powieść. Same plusy. Niestety jeden konkretny minus - czytanie książki strasznie mi się dłużyło. Niektóre sceny ciągnęły się tak bardzo, że najchętniej przeskoczyłabym do przodu. Gdybając, może gdyby już ten tom został podzielony na dwa to może byłoby lżej. 
   Ale podsumowując książka mi się podobała na tyle, że z chęcią sięgnę po kolejny tom. Strasznie chciałabym poznać ciąg dalszy tych jakże zaskakujących wydarzeń i zobaczyć co z szokującego zakończenia się wykluje. 

Polecam 
  






Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz