Opis wydawcy:
Sewanee Chester miała kiedyś wielkie marzenie – pragnęła zostać znaną aktorką. Jednak nieszczęśliwy wypadek przerwał jej karierę, jeszcze zanim ta na dobre się rozpoczęła. Teraz Sewanee pracuje jako lektorka audiobooków. Na początku swojej drogi w tym zawodzie zdobyła uznanie, czytając powieści erotyczne i romanse.
Tak naprawdę Sewanee nie kupuje tego, co sprzedają takie historie – nie po tym, jak jej własne marzenia legły w gruzach – dlatego teraz konsekwentnie odmawia nagrywania romansów.
Kiedy okazuje się, że popularna autorka tuż przed śmiercią poprosiła, aby to właśnie Sewanee nagrała jej ostatnią książkę, kobieta się zgadza. Dodatkowo w nagraniach towarzyszyć ma jej Brock McNight, najgorętszy i najbardziej tajemniczy głos w branży…
Sewanee rozpoczyna pracę nad książką, wskrzesiwszy swój stary romansowy pseudonim, a między nią i Brockiem tworzy się prawdziwa więź, ukryta za komfortem anonimowości.
Czy Sewanee zaryzykuje wszystko dla pragnień, które dawno pogrzebała? A może nawet uwierzy w happy end?
Premiera: 12.07.2023
Ilość stron: 432
Wydawnictwo: Kobiece
Moja opinia:
"Zakrywaj, co ci się żywnie podoba, ale w najbardziej intymnym momencie nie zakrywaj niczego. W najbardziej intymnym momencie wszystko jest piękne."
Sewanee Chester pragnęła kariery aktorskiej. Jednak jedna chwila dość szybko to wszystko rozmyła. Teraz kobieta pracuje zdala od kamer - nagrywa audiobooki. Zaczynała od romansów, jednak przestała wierzyć w ich przesłanie, co poskutkowało na przerzucenie się na inne gatunki literackie. Lecz teraz została poproszona o pośmiertne nagranie audiobooka romansu jednej z poczytniejszych autorek. Ta będąc zmuszona w trybie natychmiastowym zdobyć pilnie dużą sumę gotówki zgadza się. Powraca do swojego pseudonimu a jej partnerem przy nagrywaniu ma być samiec alfa romansów.
Brock McNight to jeden z lektorów, którego kobiety wręcz ubóstwiają słuchać. Ten tajemniczy mężczyzna już wkrótce rozpocznie znajomość z kobietą, z którą połączy go silna więź. A wszystko skryte za anonimowością jaką dają powszechnie znane komunikatory i maile.
Dlaczego Sewanee potrzebuje gotówki? Co się jej przytrafiło w przeszłości? Kim okaże się Brock? Co wyniknie z tej znajomości?
Biorąc książkę do ręki sądziłam, że to będzie słodka historia romantyczna. Audiobooki to pokaz "gry" aktorskiej. Do tego ciepła i słoneczna okładka. Cóż mogłoby pójść nie tak?
Od samego wręcz początku było widać, że to nie będzie w stu procentach to, co sądziłam. Historia głównej bohaterki była bardzo bolesna i smutna. Pokazująca jak chwila nieuwagi potrafi zmienić całe życie. Zburzyć wszystko co wypracowane, marzenia i pragnienia wprowadzając jeden wielki chaos i stawiając ogromny znak zapytania - co dalej począć?
Powód, dla którego Swan podjęła się wyzwania jest zdecydowanie godny podziwu i wzięcia przykładu. Ilość posiadanej przez bohaterkę empatii jest ogromna. Ona sama jest natomiast cyniczna, ostrożna i jednocześnie życzliwa oraz utalentowana. Fajnie, że autorka dołączyła w jakimś stopniu analizę psychologiczną jej problematyki.
Brock to również postać, nad którą trzeba się chwilę zastanowić. Przyjrzeć się mu z bliska. Nie tyle wyglądowi, co całej otoczce - chociażby przeszłości. Dobrze poprowadzony bohater.
Autorka zwróciła uwagę na predyspozycje aktorskie potrzebne do roli lektora. Jak także na samą pracę i przeszkody, jakie należy pokonywać aby podołać wbrew pozorom wcale nie tak łatwemu zadaniu.
Odnośnie relacji głównej pary bohaterów to wygląda ona zupełnie inaczej niż to, do czego jesteśmy w jakimś stopniu przyzwyczajeni. Trzy czwarte książki to znajomość Swan i Brocka poprzez komunikatory. Pełna anonimowość.
W lekturze znajdziemy wiele współczesnych zagadnień, z jakimi borykają się ludzie. Chociażby takie jak bezinteresowność, dobroć serca czy samoakceptacja i ich fakt odbierania przez społeczeństwo. Jak również to, że ważne jest, by ruszyć do przodu a nie tylko tkwić ciągle w tym samym miejscu.
Bardzo życiowa książka. Poważna problematyka skłania do refleksji. I tak naprawdę książka jest dobra ale. No właśnie jedno zasadnicze - nie mogłam się wczytać. Nie mogłam się wciągnąć. Co rusz odkładałam ją na bok, by za moment kolejny raz podejść do lektury. Była bardzo stonowana w moim odczuciu, bez elementów zaskoczenia, które zrobiłyby na mnie wrażenie. Bez dynamiki - w ogólnym rozrachunku nudna. A szkoda, bo opis mnie mocno zaintrygował.
Cóż zrobić - tak bywa. Nie zawsze wszystko przypadnie do gustu. Ale was zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania. Jak widziałam książka zbiera całkiem wysokie noty i jest wielce prawdopodobne, że wam spodoba się bardziej. To po prostu nie była książka dla mnie. Czy będzie dla was? Sprawdźcie.
Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Kobiece
#recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz