"Od Lukova z miłością" Mariana Zapata



Opis wydawcy:


Mistrzyni slow-burn romance powraca!

Jasmine Santos zdecydowanie nie określiłaby swojej kariery łyżwiarskiej jako udanej. Niezliczona liczba złamanych kości i obietnic to jej idealne podsumowanie.

Jeżeli ktoś zapytałby kobietę, czy czegoś komuś zazdrości, to bez wahania powiedziałaby, że kariery łyżwiarza Ivanowi Lukovowi, którego nienawidzi i w myślach nazywa szatanem. Wydaje się, że mężczyzna osiągnął wszystko, w przeciwieństwie do Jasmine.
W dodatku jest aroganckim, nadętym dupkiem i niestety bratem najlepszej przyjaciółki Jasmine. Więc kiedy dziewczyna otrzymuje propozycję, która może zmienić jej karierę łyżwiarki, szczęka opada jej na podłogę. A właściwie na taflę lodu.
Bo oto sam Ivan Lukov składa tę propozycję.



Premiera: 06.10.2022
Ilość stron: 584
Wydawnictwo: NieZwykłe




Moja opinia:


     Pasją Jasmine Santos jest łyżwiarstwo figurowe. Na lodzie czuje się jak ryba w wodzie. Poświęciła temu całe swoje życie. Niestety nie ma na koncie żadnych większych sukcesów. A tego właśnie zazdrości Ivanovi Lukovowi, które wręcz nienawidzi. To nic, że jest bratem jej przyjaciółki. To nic, że jest przystojny.
   Ale to właśnie on składa Jasmine propozycję, która może zmienić jej karierę. 
    Czy Jasmine się zgodzi? Dlaczego Ivan wybrał właśnie ją? 

     "Wielki Mur z Winnipeg" - to właśnie tę powieść czytałam pierwszą. Powieść o sportowcu czytałam z wypiekami na twarzy. Byłam ogromnie ciekawa kolejnej historii. Kolejnego grubaska.
    Druga książka autorki to świat lodu. Świat łyżwiarstwa figurowego. Pięknego aczkolwiek naszpikowanego katorżniczą pracą i wymagającego wyrzeczeń. To właśnie się tutaj znalazło. 
   Autorka bardzo rzetelnie i realnie podeszła do tła wydarzeń. Oddała cały klimat. Tę atmosferę. A przede wszystkim magię, która się działa w blasku reflektorów.
    Ale to także sport pełen czyhającego ryzyka i niebezpieczeństwa. Chwila nieuwagi, sekunda roztargnienia może zmienić wszystko. Zamknąć drzwi na klucz do kolejnych chwil na wielkiej tafli.
   Zaufanie do partnera to podstawa. Bez niego żaden, nawet najbardziej wymagający i zapierający dech w piersiach układ choreograficzny nie wyjdzie. Dlatego tak kluczowe dla układu Jasmine i Ivana było zakopanie toporu wojennego. A to takie łatwe nie było. Szczególnie, że biorąc pod uwagę te wszystkie minione lata szanse były wręcz mikroskopijne.
   Główna bohaterka była postacią niezwykle upartą. Zapartą i piekielnie ambitną. Podziwiałam jej wytrwałość i determinację. Ale w miarę zgłębiania się w jej historię wyłaniało się drugie tło.
     A to czyniło powieść złożoną i pełną elementów zaskoczenia. Niekoniecznie pięknych, uroczych i szczęśliwych. Znalazło się tu bowiem miejsce na te emocje z drugiego końca palety. 
    Ivan to człowiek sukcesu. Pasja wyniosła go na szczyt. Utalentowany, zadziorny, przystojny i empatyczny. Im bardziej go poznawałam, tym bardziej zmieniałam o nim zdanie. Co rusz dopisywałam mu kolejne plusy. Zaskakiwał mnie na każdym kroku. Pełen tajemnic i sekretów. 
    I oczywiście slow burn. To sukcesywnie podsycanie ciekawości. Powolne rozkręcanie wydarzeń uzupełnione o masę przemyśleń. Stopniowo wypływający żar niczym lawa trawiące wszystko na swojej drodze. To nie było łatwe uzbroić się w tak wielką dawkę cierpliwości w oczekiwaniu na tę pierwszą scenę - szczególnie, że książka do cienkich nie należała. 
    Ale gdzieś mi tu zabrakło większego zwrócenia uwagi na wspólną przeszłość bohaterów. Może jakieś retrospekcje. A także większy wątek z siostrą Ivana, skoro już została włączona. Tak poza tym to nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń.
    To była fenomenalna historia. Pasjonująca i dostarczająca wielu wrażeń. Emocji z całej palety. Totalny rollercoaster. Doskonała kreacja bohaterów i prowadzenie wydarzeń. A wszystko na tle cudownego sportu, który niegdyś namiętnie oglądałam. Takie powieści czyta się z czystą przyjemnością. Warto znaleźć dłuższą wolną chwilę na tę pozycję. Wciąga niczym ruchome piaski.

Polecam 
    
   


Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe

#recenzja 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz