"Pan strach" Alex Sand


Opis wydawcy:

Czy w świecie udawania istnieją jeszcze prawdziwe emocje? Czy potrafimy tak naprawdę czuć?

W Trenton mieszka Amelia – pewna siebie i czasami bezczelna copywriterka. Podkochuje się w niej Anton, sąsiad, który nie ma za grosz charakteru, ale za to lubi podglądać kobiety. Mężczyzna instaluje w jej domu kamery, które pewnego wieczora rejestrują coś bardzo niepokojącego.

Dziewczyna zostaje uprowadzona, a wkrótce wszystkie podejrzenia padają właśnie na Antona. Czy słusznie?
Czy w przeszłości Amelii zdarzyło się coś, co może jej zagrażać?
Młoda kobieta budzi się związana i z workiem na głowie. Od teraz jej towarzystwem będzie jedynie cisza, za którą kryje się prawdziwe niebezpieczeństwo.


Tom: I
Seria: -
Premiera: 24.05.2022
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: WasPos 



Moja opinia:

Amelia Matsson pracuje jako copywriterka. Postawiła na pewność siebie, zaradność i wartość siebie. Nie ma zamiaru wikłać się w żadne związki. Dlatego też jej kontakty z płcią przeciwną sprowadzają się tylko do upojnych chwil bez możliwości przedłużenia znajomości i przekształcenia jej w coś trwalszego. 
   Anton Kierch jest sąsiadem Amelii. Skrycie zadużony w swej sąsiadce mężczyzna zdecydowanie odbiega od typu mężczyzn, na który kusi się Amelia. Postanawia więc zrobić coś zakazanego - montuje kamery w jej mieszkaniu. 
   Pech chciał, że pewnej nocy nagranie rejestruje moment uprowadzenia Amelii. Wszystkie tropy prowadzą do Antona, choć on sam się tego wypiera i postanawia na własną rękę za wszelką cenę odnaleźć sąsiadkę.
   Kim jest porywacz? Jaki ma motyw? Czy Anton faktycznie jest niewinny? 

    Lubię książki trzymające w napięciu. Takie, przy czytaniu których krew zamarza a wyobraźnia podsuwa na myśl inne, równie przerażające wydarzenia.
    Autorka przedstawiła właśnie taki obraz okrucieństwa, podczas którego włosy stały dęba. Nie spodziewałam się aż takich makabrycznych opisów. Autorka pokazała swoją mocną stroną, którą w zupełności są elementy thrillera. Horroru jak żywego. Budzącego grozę. Podczas czytania strach pełznie po plecach a każdy szelest powoduje, że odczuwamy natychmiastową potrzebę obejrzenia się za sobie i sprawdzenie, czy i nam samym nie grozi niebezpieczeństwo. 
    Do tego realnego do szpiku kości zła została stworzona równie idealna postaci. Psychopata jak z obrazka. Doskonała pod względem psychologicznym. Czerpiąca satysfakcję z zadawanego cierpienia. 
  Dużym zaskoczeniem dla mnie okazała się główna bohaterka, Anton i jeszcze jedna postać męska. Podobało się również prowadzenie śledztwa. Było dynamicznie i zaskakująco. 
    Natomiast nie do końca przekonało mnie włączenie w fabułę kolejnych męskich bohaterów. Nie w tej kolejności, jeśli chodzi o moment w powieści. Dając to wszystko na początek historii moim zdaniem lepiej wpłynęłoby to na niepewność co do złoczyńcy. Na kluczenie labiryntem. Na szukaniu prawdy. Co nie zmienia faktu, że i tak było dobrze. 
   Autorka pisze barwnie i potrafi utrzymać uwagę do samego końca. Lekturę czyta się szybko i wyzwala masę emocji. Dostarcza wielu wrażeń. Dla fanów mocniejszych lektur. 

Polecam 





Współpraca: WasPos



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz