"Mister Hockey" Lia Riley

[reklama] Harper Collins



Opis wydawcy:

Pikantna historia ognistego romansu między hokeistą o niewyparzonej gębie a zakompleksioną bibliotekarką

Jed West jest kapitanem mistrzowskiej drużyny NHL, a zarazem najseksowniejszym zawodnikiem na lodzie. Tak przynajmniej widzi go Breezy Angel, bibliotekarka, która od lat z wypiekami na twarzy śledzi jego karierę. Nie spodziewa się przy tym, że kiedykolwiek spotka swój obiekt westchnień oraz najśmielszych fantazji erotycznych.

Los płata jej jednak figla, gdy Jed niespodziewanie zjawia się w bibliotece jako gość specjalny warsztatów czytelniczych. Wystarczyła chwila, by oboje zapłonęli pożądaniem tak gorącym, że mogłoby stopić lodowisko.

Choć jej uczucia są szczere, Breezy wstydzi się przyznać, jak bardzo Jed ją fascynuje. Postanawia nie zdradzać się z tym przed nim, ale okazuje się, że nie tylko ona ma tajemnice.

Czy gwiazda hokeja i mól książkowy zdobędą się na odwagę i wyznają sobie prawdę, zanim będzie za późno?


Premiera: 27.03.2024
Ilość stron: 208




Moja opinia:


[Reklama] Harper Collins

    Czy książka może być tak dobra i jednocześnie za krótka? Choćby miała i tysiąc stron a i tak byłby odczuwalny niedosyt. Czasami tak mam. W przypadku książki Lii Riley tak właśnie było.
   Powieść ma niespełna 200 stron. Z początku obawiałam się tego, czy ta takiej małej ilości kartek da radę spisać wszystko co potrzebne aby zadowolić czytelnika. A po ukończeniu książki mam ogromny żal, że tak szybko dotarłam do końca. Ta książka jest fenomenalna. 
    Ogromnie przypadła mi do gustu kreacja bohaterów. Breezy Angel jako pulchna kobieta zakochana w książkach oraz darząca platonicznym uczuciem bożyszcza hokeja, była bardzo szczera i pozytywna. Taka jak wskazuje jej nazwisko - anioł. Jed West natomiast nie był typowym samcem alfa, zadufanym w sobie przystojniakiem. Był bardzo normalny jak na sławę jaka go okryła. 
   I takim oto sposobem z dwójką idealnych postaci wkraczamy w ich relację pełną humoru. Zabawnych gaf, które nie raz wyzwalały salwy niekontrolowanego śmiechu. Babcia Dee jest super. 
    Mamy także mnóstwo podtekstów seksualnych i samych scen. Jedne jak i drugie świetnie podkręcały akcję. Napisane zostały z rozwagą i taką "normalnością" bez lubieżności. Ot, moim zdaniem z punkt.
   Ale żeby nie było zbyt lekko i romantycznie mamy także zwroty wydarzeń mącące spokój. Wątki, które przejmująca i pokazują, jak bardzo bywa niesprawiedliwe życie i jak bardzo można się pomylić co do drugiego człowieka.
    Bierzcie i czytajcie. Bomba. Mi się ogromnie podobała i z wielką przyjemnością czytałam tę książkę. Naprawdę żałuję, że nie była dłuższa. Chciałabym dłużej potowarzyszyć bohaterom.

Polecam 


▪️▪️▪️
#liariley #misterhockey #harpercollins #recenzja #wyzwaniegranicepl   #książkowyświat #czasnaczytanie #molksiążkowy #bookwormessentials #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #bookforever 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz