Podsumowanie lipca
Przychodze dzisiaj do Was z podsumowaniem czytelniczym lipca. To moje pierwsze podsumowanie ale na pewno nie ostatnie ;)
Garsć szczegółów:
Od 3 lipca do 31 lipca - 14 ksiazek.
Róznorodnych gatunkowo.
Róznrodnosc wydawnictw.
Wybieram zawsze to na co mam aktualnie ochote.
Najbardziej pozytywnie zaskoczyły mnie "Słoneczniki po burzy", które na długo pozostana w mojej pamieci i z nicerpliwoscia czekam na drugi tom.
W sierpniu mam w planach pobic swój rekord - lubie wyzwania. A czy tak sie stanie?
Obserwujcie.
*
Czy coś sie u Was pokrywa? Ile przeczytaliscie - czy wogóle spisujecie? Podzielcie sie ze mna swoimi wrazeniami z przeczytanych ksiazek - moze akurat któraś zagosci na blogu?
Garsć szczegółów:
Od 3 lipca do 31 lipca - 14 ksiazek.
Róznorodnych gatunkowo.
Róznrodnosc wydawnictw.
Wybieram zawsze to na co mam aktualnie ochote.
Najbardziej pozytywnie zaskoczyły mnie "Słoneczniki po burzy", które na długo pozostana w mojej pamieci i z nicerpliwoscia czekam na drugi tom.
W sierpniu mam w planach pobic swój rekord - lubie wyzwania. A czy tak sie stanie?
Obserwujcie.
*
Czy coś sie u Was pokrywa? Ile przeczytaliscie - czy wogóle spisujecie? Podzielcie sie ze mna swoimi wrazeniami z przeczytanych ksiazek - moze akurat któraś zagosci na blogu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz