Amethyst. Yes Please. Część II, Kamienie Miami Tom II - FortunameEM

[recenzja książki z prywatnej biblioteczki]




Opis wydawcy:

Kontynuacja bestsellerowej dylogii Amethyst!

Czym jest prawdziwa wolność? I co warto dla niej poświęcić?
Świat Veriny Berry zawsze stał na kruchych fundamentach, a teraz wygląda na to, że i one obróciły się w proch. Dziewczyna nie wie już, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Pogrążona w niepewności, desperacko szuka jakiegoś punktu zaczepienia, podczas gdy wszyscy, których znała, okazują się zupełnie innymi osobami. Pokazują swoje prawdziwe, skrywane dotąd oblicza: rodzice, Caroline… i on.

Zena, bogaty, przystojny i wyjątkowo niebezpieczny mężczyzna. Kim jest? Psychopatycznym gangsterem, który dla kaprysu zamieszał w życiu Rin? A może przeciwnie ― wybawcą, który ocalił ją przed najgorszym? Dziewczyna wie jedno: jest do granic szaleństwa groźny i… do granic szaleństwa zdeterminowany, by ją zatrzymać przy sobie. Czy powinna się cieszyć, czy raczej obawiać?

Czułam się bardziej poturbowana niż przez ostatnie dwadzieścia lat mojego życia. Wszystko zwaliło mi się na głowę w jednym momencie.



Część: II
Tom: II
Seria: Kamienie Miami
Premiera: 25.01.2023
Ilość stron: 432


Moja opinia:


[Recenzja książki z prywatnej biblioteczki]

   Czasami ma się wrażenie, że wszystko co najgorsze już za nami. A to tylko złudzenie. Zaślepienie przez los, który czeka na dogodny moment, by wyciągnąć najcięższe działa.
   Verina i Zena przeszli wiele. Mieli wzloty i upadki. A najgorsze mimo wszystko miało dopiero nadejść. Cisza przez burzą w tym przypadku była ogromnie  melodramatyczna. I słusznie, bowiem szambo jakie wypłynęło zmietło wszystko. Prawda jaka ujrzała światło dzienne okazała się być wstrząsająca, okrutna, wręcz bestialska. 
   W pierwszej części już polubiłam bohaterów. Nie tylko Verinę, która zarażała optymizmem i niosła serce na dłoni. Zena i jego pracownicy również w jakimś stopniu skradli moje serce. Każdy z nich miał swoją, indywidualną osobowość, obok której nie można było przejść obojętnie. Nawet Keller, heheh. Paczka bomba. Do tańca i do różańca. Jedna wielka nieszablonowa rodzina. 
   Fabuła została przemyślana i dopieszczona. Idealnie poprowadzona przez meandry losu. Z całym zapleczem emocjonalnym. Emocje zmieniały się niczym w kalejdoskopie i nie sposób było przewidzieć tego, co się za chwilę wydarzy i jak zmieni się przebieg wydarzeń.
    Elektryzujące, szokujące, pełne trwogi i przerażenia. Ale także pełne uczucia, pasji, przyjaźni, rodziny, ciepła i troski. Nie zabrakło również gorących i odważnych scen uniesień. Takie było drugie spotkanie z bohaterami. Lektura okazała się być satysfakcjonująca. 
    Zachęcam do czytania ale z zachowaniem chronologii. I to tyczy się nie tylko "Amethystu", której części są bezpośrednią kontynuacją. "Emerald" też ma tutaj odnośnik i aby sobie nie spojlerować zdecydowanie lepiej czytać po kolei. A ja już zacieram łapki na "Ruby" - coś czuję, że będzie wesoło i przerażająco, hehehe. 

Polecam 

▪️▪️▪️
#fortunateem #kamieniemiami #amethystyesplease #editiored #recenzja #wyzwaniegranicepl #bookmylove #książkowyświat #czasnaczytanie #molksiążkowy #bookwormessentials #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #hotbook #eroticbook 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz