Opis wydawcy:
Kontynuacja jednej z najpopularniejszych powieści na Wattpadzie
Wszystko się zmieni… po grudniu.
Czas to pojęcie względne. Dla jednych płynie bardzo szybko, dla innych wręcz przeciwnie. Dla Jenny Brown ostatni rok ciągnął się w nieskończoność.
Kiedy próbujesz ułożyć sobie życie po rozstaniu, czas rządzi się innymi prawami, a rok spędzony z dala od Jacka Rossa okazał się jednym z najtrudniejszych wyzwań. W końcu udało jej się jednak przezwyciężyć kryzys, popracować nad sobą i stać nową Jenną, która ma w życiu nowy cel: skończyć studia.
Choćby oznaczało to powrót do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło i z którym wiąże się tak wiele wspomnień.
Choćby oznaczało to konieczność zmierzenia się z konsekwencjami wszystkich decyzji, jakie podjęła rok wcześniej.
Jenna jest przekonana, że wszystko, co wydarzyło się przed grudniem, to już przeszłość, jednak… co wydarzy się po grudniu?
Tom: II
Seria: Meses a tu lado
Premiera: 28.01.2025
Ilość stron: 520
Moja opinia:
[Reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka
Po finale pierwszej części czułam się wstrząśnięta. Rozbita na drobne kawałki. Całe szczęście, że kontynuacja losów Jenny i Jacka przyszła bardzo szybko.
Na starcie już autorka przytłacza emocjami. Serwuje nokaut emocjonalny. Dosłownie wbiło mnie fotel na wieść o tych wszystkich zmianach, jakie nastąpiły w życiu bohaterów. Aż tak ogromnych rewolucji to na pewno się nie spodziewałam. A dalej? Dalej też wszystko zmieniało się niczym w kalejdoskopie. Raz szczęście wypływało na powierzchnię, podczas gdy innym razem zostało zepchnięte w czeluścia piekielne przez zło, które postanowiło pokazać na co go stać.
Zwroty wydarzeń miały miejsce nie tylko w przypadku głównej pary bohaterów, ale też z całej paczce znajomych, którzy stali się wielką patchworkową rodzinę. Rewolucje z wysokiego poziomu.
Ale niestety cała akcja w tej części była bardziej rozciągnięta w czasie i trochę monotonnie było - zwłaszcza pod koniec. Pod tym względem pierwszy tom był dużo lepszy. Tu było ciut spokojniej i bardziej przewidywalnie. Już chyba wolałabym, aby w pewnym momencie zakończyć historię i od razu przeskoczyć na finał, taki duży skok w przyszłość.
Mimo wszystko zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii, bo inaczej możecie mieć trudności aby w pełni odnaleźć się w tej historii.
Polecam
▪️▪️▪️
#joanamarcús #przedgrudniem #pogrudniu #wydawnictwozyskiska #mesesatulado #bookseries #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz