Wrogowie z korzyściami - Joanna Chwistek

[reklama] Wydawnictwo NieZwykłe 


Opis wydawcy:


Ich największym wrogiem było pożądanie, z którym nie potrafili walczyć.
Carrie Murphey po tragicznej śmierci rodziców znalazła się pod opieką despotycznego dziadka, który nie chciał się nią zajmować, więc jej domem stał się internat. 
Kiedy dziewczyna wraca po studiach do rodzinnego Chicago, to właśnie w firmie dziadka otrzymuje swoją pierwszą posadę dziennikarki, a na jednym z przyjęć spotyka po latach Tiernana Cassela. 

Carrie zdaje sobie sprawę, że pojawienie się mężczyzny w jej życiu nie jest przypadkowe. Ich rodziny od lat się nienawidzą i kobieta w głębi duszy dobrze wie, że to może być pułapka. Jednak mimo tej świadomości nie potrafi się oprzeć przyciąganiu, które czuje do Tiernana i, jak się okazuje, ze wzajemnością. 

Zawierają układ, w którym nie zostawiają miejsca na uczucia, jedynie na pożądanie. Przecież można grać w taką grę i się nie zaangażować, prawda?

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.        

Premiera: 21.08.2024
Ilość stron: 276



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe 

   Miłość i nienawiść dzieli naprawdę cienka linia. Dlatego też można przegapić ten kluczowy moment, kiedy zrobi się o krok za daleko. 
   Historia Carrie i Tiernana dostarczyła mi wielu emocji. Autorka utrzymała w ryzach wątek hate-love. Sukcesywnie podkręcała ten romans. Mąciła wody tworząc mniejsze i większe fale.
   On jest pewnym siebie przystojniakiem, znającym swoją wartość ale jednocześnie nie ma rozdmuchanego ego. Ona jest mega ambitna ale baaardzo ostrożna w kontraktach z ludźmi - nie mówiąc już o relacjach damsko-męskich. On jest chodzącą oazą rozsądku, choć nieraz emocje najchętniej wypuściły na wolność niczym krwiercze bestie jeśli widzi czyhające zło na kogoś, kto jest dla niego ważny. Ona jest ostrożna, zdystansowana, ambitna, ma problemy z zaufaniem. Totalne przeciwności. A jednak znaleźli wspólny język.
   Powieść czytało mi się szybko i przyjemny spędziłam z nią czas. Polubiłam bohaterów i z przyjemnością śledziłam rozwój wydarzeń oraz przebieg fabuły. Książka ma bardzo wiele plusów i jej finalny odbiór jest bardzo pozytywny. Ale dla mnie znalazło się także kilka minusów, które ogólnie odjęły punkty tej historii.
   Przede wszystkim dołączając sytuację z dziadkiem Carrie, tu już aż prosi o rozwój wydarzeń. O pociągnięcie tego wątku, szczególnie już na finiszu by dołączyć tę tajemniczą osobę do fabuły a nie tylko nadmienić. Moim zdaniem ogromnie podniosłoby to wszystko o kolejne plusy.
   Jest to powieść dla czytelników pełnoletnich ale jakoś tak zabrakło mi większej pikanterii między bohaterami. Sceny uniesień były fajne ale czegoś tu brakowało. Jakiejś większej chemii. 
   Ogólnie jest mało obszerna jak na ilość występujących tu postaci czy poruszonych wątków. Ale w ogólnym rozrachunku jest to dla mnie 7/10, więc nie jest źle. A być może powstanie kolejny tom, kolejna część ale o innej parze bohaterów - już to widzę oczyma wyobraźni, te wzajemnie przekomarzania się, ten ogień starć i sceny erotyczne z fajerwerkami. Czy tak będzie? Trzymam mocno kciuki. A was zachęcam do czytania.

Polecam 

▪️▪️▪️
#joannachwistek #wrogowiezkorzyściami #wydawnictwoniezwykłe #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz