Opis wydawcy:
Ignazio Salvatore od zawsze trzymał w dłoniach władzę… i broń. W świecie, w którym liczą się krew, lojalność i twarde zasady, to on jest królem, a jego imię wzbudza strach. Każdy zna jego brutalność, każdy wie, że nie należy mu się sprzeciwiać. Jest perfekcyjnie zorganizowany, nieprzewidywalny i gotowy zrobić wszystko, by zachować kontrolę. Jednak nawet on nie mógł przygotować się na wszelkie zagrożenia, a tym bardziej na pojawienie się córki, o której nie miał pojęcia.
Uroda i niewinny uśmiech Leny to jedynie fasada skrywająca bezlitosną naturę zabójczyni. Nie jest typową femme fatale – to anioł śmierci, precyzyjny i wyrachowany, wykonujący każde zlecenie bez cienia wahania. Jej serce dawno stwardniało, a uczucia stały się luksusem, na który nie może sobie pozwolić.
Gdy kobieta otrzymuje zadanie wyeliminowania Salvatore’a – mężczyzny równie okrutnego i zepsutego jak ona sama – nie spodziewa się, że to będzie jedno z jej najtrudniejszych zleceń. Tworzy sobie nową tożsamość – jako Amanda Stones podejmuje się opieki córki Ignazia i przenika do jego świata. Później cierpliwie czeka na odpowiedni moment, by zadać cios. Jednak z każdym dniem ich gra staje się coraz bardziej niebezpieczna, a granica między łowcą a ofiarą zaczyna się zacierać.
Wydaje się, że w tej rozgrywce może przetrwać tylko jedno z nich.
Premiera: 19.03.2025
Ilość stron: 450
Moja opinia:
[Reklama] Magdalena Szweda
Morderczyni. Kobieta z krwią na dłoniach. Bez sumienia. Niezłomna. Odważna. Oto Lena. Każde kolejne zadanie to łatwizna. Ekspres zastrzyku konkretniej gotówki. Ale tym razem Salvatore to wyzwanie, które jest .... nader kuszące.
Historia bohaterów jest naszpikowana zgrzytami. Spięciami, przekomarzaniem się i wzajemnym testowaniem granic swojej cierpliwości. Obaw po pachy. Ta para została tak stworzona pod względem charakterów, że towarzyszenie im w codzienności to sama przyjemność. Mała Olivia chwyciła mnie za serce.
Autorka umiejętnie włączyła mafijny świat i realia. Nie zabrakło walk, dominacji, rządzenia i starć. Wszystko działo się wokół skrupulatnie przemyślanego planu. Czysta perfekcja.
Elementy zaskoczenia i zwroty akcji wbijały w fotel. Adrenalina krążyła w żyłach niczym życiodajna krew.
Jedyny minus to taki, że historia dobiegła końca, heheh. Serii, z największą przyjemnością poczytałabym jeszcze o ich życiu i nowej codzienności. Autorka kolejny raz mnie oczarowała. Powieść czytałam na jednym wdechu - tak mnie wciągnęła. Rewelacja.
Polecam
▪️▪️▪️
#magdalenaszweda #królowazabójców #oczyaniołaaduszadiabła #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz