Opis wydawcy:
Autorka powieści Kulti oraz Od Lukova z miłością!
Dwudziestotrzyletnia Ruby Santos postanawia wziąć udział w programie, w którym raz w tygodniu wysyła się listy lub e-maile do żołnierzy przebywających na misji.
Ruby wybrała trzydziestoletniego Aarona Halla i podeszła do sprawy z ogromnym zaangażowaniem. Chciała dowiedzieć się o nim jak najwięcej i zdradzić mu jak najwięcej o sobie, aby mogli lepiej się poznać. Wysyłała mu nawet paczki, chociaż nie miała obowiązku.
Na początku jej listy przechodziły bez echa, jakby pisała do kogoś zupełnie fikcyjnego. Po pewnym czasie Aaron zaczął jednak odpisywać. Ruby myślała, że wie, czego się spodziewać po tym przedsięwzięciu, lecz nie miała pojęcia, że zacznie się zakochiwać w facecie czytającym jej listy.
Premiera: 02.10.2025
Ilość stron: 553
Moja opinia:
[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe
O Marianie Zapacie mówi się, że jest mistrzynią slow burn. Przeczytałam wszystkie dotąd wydane jej książki ale dopiero po tej najnowszej jestem w stanie to potwierdzić.
Dlaczego?
Uwaga - poniższy akapit może stanowić spojler!!!
Bo, kurka blaszka!, kto pisze książkę ponad 550 stronicową, by pierwszy pocałunek (pocałunek - rozumiecie?) wydarzył się dopiero w okolicach właśnie 500 strony?!?!?!? I'm in shock! Serio!
Ok. Ale już wracamy na bezpieczne tory, heheh. Autorka tym razem zaskoczyła mnie także czymś nowym. Baaardzo dużo korespondencji między bohaterami. Zdarzały się w innych powieściach jakieś znikome ilości sms-ów, listów, itp ale tutaj mamy tego naprawdę ogrom. I bardzo ładnie merytorycznie zostało to wszystko poprowadzone.
Kreacja bohaterów to także duży plus. Nie miałam odczucia, że ciągnie się na siłę ta ich znajomość - wręcz przeciwnie. Im dalej w tekst, tym sytuacja świetnie nabierała rumieńców i rozwijała się naturalnie w mojej ocenie. Stopniowanie odkrywanie o sobie kart pięknie w mojej ocenie rozwinęło historię.
Czy były minusy? Na upartego można byłoby się doczepić do tego, że mało jest przemyśleń Aarona, że wojsko to tylko tło, że finał nie do końca poszedł zgodnie z moimi wyobrażeniami (zbyt szybkie nastąpił finał. Takie urwanie fabuły pod koniec) ale tak właśnie miało być. Nie zawsze otrzymujemy od życia wszystko to co najlepsze i najbardziej wymarzonej.
Czy czuję niedosyt? Ogromny!
Czy to zmienia moją ocenę tej powieści?. Absolutnie! (Aczkolwiek poczytałabym to co później mogłoby się wydarzyć). Chcę więcej.
Polecam
▪️▪️▪️
#drogiaaronie #marianazapata #wydawnictwoniezwykłe #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz