Opis wydawcy:
Rowan Callahan była dumna ze swojej kariery, a jej jedynym problemem były fałszywe plotki utrudniające zawodowe życie. To wszystko jednak przestało się liczyć, kiedy po przerażającej katastrofie miastem zawładnęły chaos, ciemność i bezprawie. Oto nadciągnęła niezapowiadana przez nikogo apokalipsa. Rowan musiała uciekać z Chicago i znaleźć schronienie. Zabrała więc ze sobą plecak przetrwania, przygotowany przez ojca weterana, i ruszyła pieszo przez las w kierunku rodzinnej farmy. Po kilku dniach samotnej wędrówki znalazła się w niebezpieczeństwie i chociaż cudem udało jej się uciec, nie uniknęła poważnej kontuzji, która uniemożliwiła dalszy marsz. I wtedy zjawili się Graham i Zach. Dwóch wysokich, silnych mężczyzn w mundurach, którzy ją ocalili, zapewnili jej schronienie i czas na wyleczenie.
Dopiero po kilku dniach Rowan się zorientowała, jakie wrażenie zrobiła na umundurowanych przystojniakach. I ona dostrzegła w nich coś nieodparcie pociągającego. Jeśli jednak chciała bezpiecznie dostać się do domu, potrzebowała ich pomocy i ochrony. Graham i Zach byli gotowi jej to dać, ale ich propozycja obejmowała coś nie do końca moralnego. Tymczasem coraz trudniej było oprzeć się pokusie, pożądanie między całą trójką narastało z każdą godziną. Tyle że poddanie się namiętności oznaczało duże ryzyko, a zaufanie niewłaściwym osobom mogło kosztować Rowan życie.
Uważaj, komu ufasz, bo stawką jest twoje przetrwanie!
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Tom: I
Seria: Flash Bang
Premiera: 15.11.2024
Ilość stron: 224
Moja opinia:
[Reklama] EditioRed
Szczerze? To nie wiem od czego zacząć. Może od krótkiego podsumowania książki a później przybliżę wam wszystko. A więc: książka może i dobra ale nie da mnie. Zdecydowanie to co tu się znalazło nie przemówiło do mnie. Totalnie. Zachęcam natomiast do wyrobienia sobie własnego zdania.
Przede wszystkim totalnie nie kupuję tej historii. Tej całej fabuły, która na niewiele ponad 200 stronach popędzała niczym auta na torze wyścigowym. Za dużo wszystkiego i za mało rozbudowane. Sam obóz zresztą też. Stać się stanął ale zabrakło szczegółów. Od samego początku mam wrażenie, że czegoś zabrakło. Ta cała zgraja mundurowych również. Akcja akcją popędzana ale gdzie reszta potrzebnego klimatu?
Przekleństwa i sceny uniesień. Wiadomo jak z nimi jest - jednym nawet przypadną do gustu, inni przyjmą jako oczywistość a pozostali będą zniesmaczeni. Ja? Raczej między drugim a trzecim. Może jakby akcja wolniej płynęła. Zbyt szybko przede wszystkim przeszli do konkretów. Mało wiarygodne dla mnie to było. Trójkąt w takim wydaniu nie trafił do mnie. Nie polubiłam żadnego z bohaterów. Zostali przedstawieni zbyt płytko aby ich chociażby poznać - nie mówiąc tu już o jakiejś sympatii czy czymkolwiek innym.
Finał? Już taki widziałam. Czy zmienił cokolwiek? Absolutnie nie. Czy będę chciała poznać ciąg dalszy wydarzeń. Również nie. Plus taki, że przeczytałam szybko ale zdecydowanie zbyt mnie znudziła niż zaintrygowała. Ale fakt taki, że czcionka jest malutka.
Książka wzbudziła emocje ale na pewno takich nie szukałam. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to dla mnie najsłabsza powieść autorki.
▪️▪️▪️
#meghanamarch #flashbang #eksplozjanatrzyserca #editiored #bookseries #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz