Opis wydawcy:
Łączy ich tylko to, że oboje bardzo nie chcieli znaleźć się na tym obozie. Dzieli absolutnie wszystko. Te przeciwieństwa zrobią wszystko, żeby się nie przyciągać.
Lily Smith od dziecka mieszka w Nowym Yorku, a jej życie nie wyróżnia się niczym szczególnym. Właśnie skończyła liceum, nigdy nie miała chłopaka, uwielbia filmy Marvela i wylegiwanie się w łóżku całymi dniami. Za namową mamy wyjeżdża na letni obóz, do którego od początku jest negatywnie nastawiona. W autokarze musi siedzieć obok aroganckiego chłopaka, który jest przekonany o tym, że podoba się absolutnie każdej dziewczynie.
Nawet nie wie, jak bardzo się myli.
Louis White też pochodzi z Nowego Jorku, a Lily działa mu na nerwy odkąd tylko zobaczył, że zmierza w jego kierunku. Są przekonani, że po fatalnym pierwszym spotkaniu będą się trzymać od siebie z daleka, ale trafiają do jednej paczki znajomych na obozie. Napięcie, które narasta między nimi, staje się coraz bardziej nieznośne. Lily wie, że nie może ulec Loiusowi. To nie jest chłopak dla niej. Powiedział jej przecież, że związki to wymysł ludzi, którzy nie potrafią żyć samotnie. A ona nie chce być jego nowym trofeum.
Louis nigdy nie zamierzał się zakochać, Lily nie chce być jego kolejną przygodą bez znaczenia.
Czy któreś z nich dotrzyma składanych sobie obietnic?
enemies to lovers * summer romance * bad boy & good girl
Książka dla czytelników powyżej 16 roku
Tom: I
Seria: Camp Series
Premiera: 25.09.2024
Ilość stron: 416
Moja opinia:
[Reklama] You & Ya
Uwaga: możliwe spojlery
Obóz. Nowe znajomości. Nowe relacje. Nowe wszystko. Można sobie pozwolić na więcej bo w końcu nikt nas nie zna.
Pierwszy tom "Camp Series" to historia Lily Smith i Luisa White'a. Dwójki osób, których łączy podobna przeszłość a co za tym idzie pewne spojrzenie na życie oraz brak wiary w miłość. Pierwsze spotkanie jak i kolejne niosą ze sobą mnóstwo perypetii i testowania możliwości swojej cierpliwości. Pojawiają się także nowe przyjaźnie.
A jakie mam odczucia po przeczytaniu lektury? Niestety dość mocno mieszane. Z jednej strony pomysł na historię był fajny i niektóre elementy fabuły również przypadły mi do gustu. Autorka ma lekki styl i widać zarys tego, że w miarę rozwoju będzie ewoluował na plus.
Ale minusów jak na debiut dla mnie niestety jest baaardzo dużo. Dlaczego? Choćby począwszy od ilości wulgaryzmów. Mam wrażenie, że jakby spisać wszystkie co do jednego to kilka stronic na pewno by odpadło. Dla mnie za dużo i przez to wyszło niesmacznie.
Niestety nie przypadło mi do gustu droczenie się czy też przekomarzanie bohaterów. Dla mnie było na pograniczu chamstwa i bezczelności. Chwilami ta szala przechylała się za bardzo na tą drugą niepożądaną stronę.
W przypadku bohaterów miałam wrażenie, że mają rozdwojenie jaźni. Ich zachowanie zbytnio się kontrastowało jeśli chodzi o dobro i zło. Raz wchodził bunt i pokazanie tego jak np. bardzo bad boyem jest Luois, gdy dosłownie za chwilę aniołek i łzy. Zabrakło równowagi i wyważania. Nie trzyma mi się to wszystko kupy.
Sam obóz dla mnie to była luksusowa wycieczka. Na taką ilość atrakcji przez tak długi czas to raczej nierealne aby takie coś powstało, choć mogę się mylić. I jedna z uczestniczek mówi, że musiała długo zbierać pieniądze aby się tu znaleźć choć raczej żyje biednie. To zdecydowanie przemawia za tym, że wyglądem przypomina luksusowe wakacje.
I na koniec - ogrom nieścisłości. Począwszy od ilości miejsc siedzących w Porche po zatyczki w uszach i przy okazji rozmowę bohaterów między sobą - to po prostu się wyklucza.
Ogólnie pomysł był fajny ale zabrakło doprecyzowania i powstał jeden wielki chaos. Miałam wrażenie, że autorka na siłę dokładała kolejne wątki zamiast skupić się na początkowym zamyśle i najzwyczajniej w świecie rozbudować znajomość głównych postaci. Zapanować nad charakterem bohaterów.
Niestety mam dość mieszane odczucia i nie jestem w stanie zdecydować czy mogę wam polecić tę pozycję. Musicie przekonać się sami. Ale widzę pozytywy i trzymam kciuki. Czy sięgnę po kolejny tom? Muszę się zastanowić bo na chwilę obecną nie jestem w stanie podjąć decyzji.
▪️▪️▪️
#nataliarossa #theenemyoflove #youandya #enemiestolovers #summerromance #badboyamdgoodgirl #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz