Artful. Lena M. Bielska

[reklama] Wydawnictwo Ale 



Opis wydawcy:

Miłość, która rodzi się między szkicem a spojrzeniem.

Hazel marzy o karierze modelki, ale świat wielkiej mody okazuje się bezlitosny. Gdy dostaje propozycję pracy u legendarnego projektanta Jean-Pierre’a, nie waha się ani chwili – choć nie wie, że jej nowy szef widzi w niej nie tylko asystentkę.

Jean-Pierre od lat nie stworzył nic nowego. Spotkanie z Hazel rozpala w nim dawną iskrę i budzi artystyczny głód, o którym zdążył zapomnieć. Dziewczyna staje się jego cichą muzą – nieświadomą tego, że może być kluczem do wielkiego powrotu projektanta.

Wspólne dni i noce w Paryżu, pełne emocji, napięcia i niedopowiedzeń, zbliżają ich do siebie. Ale czy nowy rozdział w życiu naprawdę należy tylko do nich?

Artful to poruszająca historia o natchnieniu, ambicjach i miłości, która potrafi być równie twórcza, co destrukcyjna.


Premiera: 24.09.2025
Ilość stron: 464



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Ale 

   Świat mody. Zapewnie niejedna z nas chciała w dzieciństwie czy też w młodości pójść wybiegiem w premierowym pokazie nowej kolekcji znanego projektanta. Ale na szczęście książki są po to, by przekonać się jakby to było. A jeśli utkać to przy okazji w historię miłosną? 
   Uwielbiam to, jak autorka misternie tworzy elementy historii. To, jak dokłada w międzyczasie zagadnienia tak bardzo realne. Tutaj mamy na przykład presję i wymagania rodziny czy oblicza przyjaźń. Ta powieść wygląda jak idealnie skrojony na miarę projekt dla najbardziej czepialskiego kupującego. No, czysta perfekcja. 
   Relacja głównej pary bohaterów jest z jednej strony profesjonalna, z drugiej natomiast podszyta przyciąganiem. Przed Hazel i Jean - Pierrem czekało nie lada wyzwanie. Przede wszystkim najważniejsza była odpowiedź na jedno zasadnicze pytanie: czy są w stanie postawić wszystko na jedną kartę przemyślawszy wszystkie "za" i "przeciw". A polubiłam ich od pierwszego spotkania. Nie mogło być inaczej. Z ogromną ciekawością i przyjemnością śledziłam przebieg wydarzeń. 
   Czytałam siedząc na szpilkach. Oczekiwałam tego momentu, kiedy wszystko, mówiąc prosto, gruchnie o ziemię zostawiając zgliszcza. Czy tak było? No powiem wam, że była moc. Była adrenalina. Zwroty akcji wbijające w fotel. Elementy zaskoczenia tak wielkie, że szok to za mało.
    Genialna historia. Zresztą jak wszystkie poprzednie powieści autorki. Każdą biorę dosłownie w ciemno bo wiem, że się nie zawiodę. Pełna skala osiągnięta kolejny raz. 

Polecam 

▪️▪️▪️
#lenambielska #artful #wydawnictwoale #books #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Everything I want. Tom I - Hope S. Ward

[reklama] Wydawnictwo Kreatywne 


Opis wydawcy:

On nie wierzył w miłość, ona kochała go od zawsze…

Zander Kane – bezwzględny biznesmen w perfekcyjnie skrojonym garniturze. Onieśmielający, surowy i arogancki. Trzydziestoletni milioner, którego świat dotychczas kręcił się wyłącznie wokół jego firmy i pięknych kobiet.

Lea Rhodes – dwudziestodwuletnia studentka psychologii na Uniwersytecie Columbia i – jak na złość – młodsza siostra najlepszego przyjaciela Zandera, całkowicie poza jego zasięgiem.

Wszystko jednak się zmienia, gdy Lea szuka pracy i pojawia się w firmie ojca Kane’a.

A potem los, jakby kpiąc z postanowień mężczyzny, stawia mu ją na drodze raz jeszcze – w Elysium, klubie, do którego nigdy nie powinna była wejść.

Byli swoim całkowitym przeciwieństwem, niczym…

Światło i mrok.

Anioł i diabeł.

Ale nawet diabeł może zapragnąć anioła… i zrobić wszystko, by go przy sobie zatrzymać.



Tom: I
Seria: -
Premiera: 18.09.2025
Ilość stron: 504




Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Kreatywne 

  Różnica wieku. On biznesmen z własną firmą. Ona studentka. Znają się od lat - łączy ich jedna osoba: jej brat a jego przyjaciel. On nie wierzy w miłość. Ona jest romantyczną duszą, która lata temu pokochała mężczyznę młodzieńczą miłością. Same przeciwności. Czy mimo wszystko narodzi się między nimi coś wyjątkowego? Coś o co będzie warto zawalczyć?
   Macie tak, że zaczynacie czytać, nie wiem kartkę/dwie, i już wiecie, że to jest to? Ja tam miałam w przypadku tej książki. Moja uwaga bezapelacyjnie była skierowana na akcję i wydarzenia toczące się w książce. Przepadłam. Tak mnie wciągnęła, że każdy większy szelest z otaczającej mnie rzeczywistości był dla mnie nie do zniesienia - taki przerywnik był dla mnie frustracją. 
   Pan ważniak. Ha! Ten osobnik od początku skutecznie testował moją cierpliwość. Napinał granicę niebezpiecznie zbliżając się do momentu grożącego wybuchem. Nie był idealny. Totalnie mieszał w głowie zarówno bohaterki, jak i w mojej. Ale jednocześnie miał w sobie to coś. Coś, co dawało wiarę w to, że moja romantyczna dusza zostanie ukontentowana. 
   W książce dzieje się dużo. Bohaterowie drugoplanowi mają swoje życie i zostało ono bardzo dobrze pociągnięte. Fajnie się łączyło z główną parą bohaterów. Płynęło naturalnie niczym pisane przez matkę naturę. Główna postać kobieca stanowiła świeżość dla Zandera. Leah nie miała łatwo ale dawała radę. Ba, wręcz co rusz mnie zaskakiwała. 
   Sceny uniesień zdecydowanie są z tych gorących, odważnych, o których co niektórzy cicho marzą ale boją się powiedzieć głośno. Zdecydowanie dla dorosłego czytelnika, który nie lubi nudy w zaciszu czterech ścian. Jest hot!
   Książka jest boska! Dosłownie czytałam z zapartym tchem. Emocje szalały niczym spuszczona z łańcucha bestia. Sytuacja zmieniała się co rusz niczym w kalejdoskopie. A finał? OMG! Tak się nie robi! Nie wtedy, kiedy nie ma ciągu dalszego! Moje serce.... Najchętniej opowiedziałabym wam wszystko po kolei ale zostawię wam poznanie tej jakże zaskakującej i przewrotnej powieści. Nie będziecie żałować. 

Polecam 

▪️▪️▪️
#hopesward #everythingiwant #wydawnictwokreatywne #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Whispers of ice. Cup of ice. Tom II - Lori Rave

[reklama] EditioRed 

Opis wydawcy:


Whispers on Ice
Piękna historia miłosna z hokejem w tle

Życie Hope w żadnej mierze nie przypomina bajki. Dziesięć lat temu została porzucona przez ojca i od tej pory mieszka z chorą matką, która wymaga wsparcia i opieki. Dzielna córka w ciągu dnia pracuje w restauracji, wieczorami zaś dorabia jako kelnerka w nocnym klubie. Mimo starań Hope każdego dnia się martwi, czy nie zabraknie jej pieniędzy na jedzenie, ogrzewanie i leki. O pójściu na studia czy kupieniu sobie lepszych ubrań już dawno przestała marzyć...

Osią świata Logana Matthewsa od zawsze jest hokej. Treningi, mecze, wygrane i porażki są dla niego ważniejsze od związku. Choć stara się być dla Tary mężczyzną, na jakiego ta kobieta zasługuje, zawodzi raz za razem. Narodziny ich nieplanowanego dziecka nie poprawiają sytuacji. Ostatecznie Logan zostaje samotnym ojcem małej Ruby. I choć na razie w opiece nad córeczką pomagają mu rodzice, jeden z najlepszych zawodników ligi NHL wkrótce będzie musiał zatrudnić opiekunkę.

Przypadkowe spotkanie w lokalu, w którym pracuje Hope, staje się początkiem znajomości zwykłej dziewczyny i znanego hokeisty.

Znajomości... a może czegoś dużo poważniejszego?

Uniwersum Cup of Coffee

Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.


Tom: II
Seria: Cup of coffee 
Premiera: 09.09.2025
Ilość stron: 264


Moja opinia:

[Reklama] EditioRed 

   Hokej w dalszym ciągu jest jednym z moich top motywów. A jak zobaczyłam samotnego ojca, to już na bank wiedziałam, że będę chciała przeczytać tę książkę. Nie czytałam pierwszego tomu ale według opinii można go pominąć. Czy to była dobra decyzja?
   Powiem tak - zaczęłam czytać. Przeczytałam dosłownie prolog i pierwszy rozdział po czym... zamówiłam pierwszy tom, hehe. Tak, już wtedy poczułam, że to jest to, i że koniecznie muszę poznać pierwszą parę bohaterów. I wiecie co? To była doskonała decyzja! Już nie mogę się doczekać aż do mnie przyjdzie bo Logan i Hope oczarowali mnie doszczętnie. Mała Rubi bezapelacyjnie skradła moje serce. A pojawiający się członkowie drużyny hokejowej skutecznie podsycili ciekawość co do ich prywatnych i pełnowymiarowych historii - tak nawiasem mówiąc będzie ich wypatrywać.
   Ta książka jest obłędna! Autorka bezapelacyjnie mnie kupiła. Lekki styl. Przyjemny i prosty a jednocześnie mający w sobie to coś. Pełne zaskoczenie i jednocześnie pełna satysfakcja z czytanej lektury. Zdecydowanie jestem na tak, więc i was zachęcam tym samym do czytania.

Polecam 


▪️▪️▪️
#lorirave #whispersofice #editiored #cutebook #cupofcoffee #bookseries #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Między książkami - Gabrielle Zevin

[reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka 


Opis wydawcy: 

Wzruszająca opowieść, która przypomina, dlaczego książki zmieniają nasze serca, ale sens życiu nadaje tylko prawdziwa miłość 

Życie A.J. Fikry’ego nie wygląda tak, jak się tego spodziewał. Mieszka samotnie, jego księgarnia notuje najgorszą sprzedaż w historii, a teraz jeszcze ktoś ukradł jego najcenniejszy skarb – rzadką kolekcję wierszy Edgara Allana Poego. Fikry systematycznie izoluje się od otoczenia, w domu pogrążając się w tęsknocie za zmarłą żoną. Czytanie książek to jedyne wydarzenie, które ożywia jego monotonne życie. Jednak niebawem jego historia przybiera zaskakujący obrót, gdy do księgarni trafia porzucona dwuletnia dziewczynka o imieniu Maya. Jej niespodziewane przybycie daje Fikry’emu szansę, by odmienić swoje życie, nawiązać bliską relację z Amelią Loman, energiczną przedstawicielką małego wydawnictwa, i spojrzeć na wszystko z nowej perspektywy… 

„Ta powieść zawiera humor, romans, odrobinę napięcia, ale przede wszystkim miłość – do książek, do ludzi kochających książki i, tak naprawdę, do całej ludzkości w jej niedoskonałym pięknie”.  

 Eowyn Ivey, autorka Dziecka śniegu 



Premiera: 05.08.2025
Ilość stron: 248


Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka 

   Mrukliwy księgarz. Mężczyzna nieprzyjemny w obyciu. Zrzędliwy i gburowaty. Los postanowił zrobić mu psikusa i na jego drodze postawił postawił dwulatkę. A także pewną kobietę. Zdawać by się mogło, że one dwie to tylko kłopot. Tylko czy aby na pewno?
   Książka o książkach - raz się spotkałam z takim zabiegiem. Tutaj mamy ogromną ilość różnorakich dzieł. Cytatów, które jakże trafnie nawiązują do aktualnych wydarzeń bohaterów. Książki lekiem na całe zło? Na pewno pomagają. Ale to miłość nadaje życiu sens.
   Ajay to bohater, który jest ekscentryczny. Chwilami drażnił mnie swoim zachowaniem. I mimo wszelkich starań do samego końca nie przypadł mi do gustu. 
   W powieści dzieje się dużo ale wątki nie są rozbudowane. Krzyżują się tutaj bowiem historie innych bohaterów, otoczenia księgarza. Każdy z nich jest omówiony, w moim odczuciu, w stopniu minimalnym. Mamy się po prostu skupić na właścicielu księgarni. Na mężczyźnie, którego los nie oszczędzał i co rusz rzuca mu kłody pod nogi.
   Fabuła ciągnie się przez miesiące, przez lata, co także nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem. Nie trafia do mnie taki zabieg, gdyż wolę jak autor skupia się na mniejszym rozstawie czasowym i wyciąga z bohaterów i fabuły wszystko co możliwe. 
   Styl autorki także jest nie dla mnie. Ciężko było mi się skupić. Miałam trudności z wczytywaniem się w tekst. 
   Książka jest poprawna. Jest dobra, bo technicznie nie mam żadnych zastrzeżeń. Po prostu nie jest ona dla mnie. Choć zapewnie dla wielu innych czytelników będzie strzałem w dziesiątkę. Dlatego ode mnie otrzymuje piątkę na dziesięciostopniowej skali. Tym samym zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.


▪️▪️▪️
#gabriellezevin #międzyksiążkami #wydawnictwozyskiska #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Never lost hope. Na granicy śmierci. Tom I - Alicja Skirgajłło

[reklama] Wydawnictwo Red 


Opis wydawcy:

Nawet na granicy śmierci nadzieja nigdy nie gaśnie.

Hope ucieka z domu, by wyrwać się spod władzy ojca tyrana – nie wie jeszcze, że najgorsze dopiero przed nią. Ulice Bronksu stają się jej nowym domem, a codzienność wypełniają głód, strach i uzależnienie. Gdy wydaje się, że nie ma już ratunku, spotyka Nathaniela – mężczyznę, który sam zmaga się z nałogiem, ale daje jej to, czego nie miała nigdy wcześniej: czułość. Ich więź staje się dla niej ostatnią deską ratunku. Wkrótce Hope dostaje kolejną szansę – schronienie na farmie dziadków w Teksasie i wsparcie brata. Ale demony przeszłości nie odpuszczają, a ojciec znów staje się dla niej zagrożeniem.
Czy Hope znajdzie odwagę, by stawić mu czoła? Czy pokona nałóg, odzyska spokój i pozwoli sobie na miłość?



Tom: I
Seria: Na granicy śmierci 
Premiera: 17.09.2025
Ilość stron: 463


Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo Red 

   Ile bólu, krzywdy i cierpienia jest w stanie znieść jeden człowiek? Jak wielki może być bagaż doświadczeń, aby oparami sił nadal go nosić na swych barkach i nie dać się mu zmiażdżyć? Mawiają, że najciemniej jest pod latarnią i... niestety coś w tym jest. 
    WOW! Najbardziej emocjonalna powieść autorki! Najbardziej miażdżąca! Najbardziej żywa! Tak smutna, bolesna a jednocześnie tak bardzo piękna. Ponad skalę. 
   Jestem w szoku, że aż tak mogła autorka mnie przemielić. Tak mocno przeczołgać. Zaserwować taki wachlarz emocji, że moje serce co rusz pękało na ilość krzywdy, jakieś doświadczała główna postać kobieca. Hope, która wyszła perfekcyjnie. To nie jest prosta, zwyczajna kobietka. O nie! Ona naprawdę jest wyjątkowa! Idealna w swej niedoskonałości, które niczym drobne pęknięcia barwią tafle wyjątkowymi znakami. Ten obraz porusza dogłębnie. Trafia w sam środek tarczy - w serca czytelników. 
   Historia miłosna tutaj opisana jest mocno naszpikowana wątkami. Jest niczym labirynt, z którego zdawać by się mogło, że nie ma wyjścia. Każdy z kolejnych wątków sukcesywnie podsycał moją ciekawość. Coraz mocniej burząc mój wewnętrzny spokój. Emocje tutaj to sinusoida, najniebezpieczniejszy rollercoaster. A finał? OMG! Płakałam jak bóbr - na samym początku i tak samo było na końcu. Zapas chusteczek to must have przy tej powieści. Kontynuacja potrzebna na już! Mam ochotę krzyczeć z bezsilności na to, że muszę czekać na premierę. Z jednej strony zalecałabym poczekać i przeczytać obie części na raz. Ale z drugiej nie mogę zabrać wam tej przyjemności - czytajcie! Nie będziecie żałować.

Polecam 


▪️▪️▪️
#alicjaskirgajłło #neverlosthope #nagranicyśmierci #wydawnictwored #bookseries #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 










Love Seduces. Dylogia Nightfall reign. Tom II - Nana Bekher

[reklama] Wydawnictwo Black Rose 



Opis wydawcy:

Co się stanie, gdy odwieczni wrogowie będą musieli połączyć siły, by ocalić swoje światy?
Elena, zbuntowana księżniczka wampirów i Alex, nieustępliwy Alfa watahy, dowiadują się, że są bohaterami pradawnej przepowiedni. Zgodnie z nią tylko połączenie pary bohaterów może zakończyć konflikt między rasami. Początkowo pełni wzajemnej niechęci i wrogości, muszą stawić czoła nie tylko niebezpieczeństwom, lecz także rosnącemu napięciu między sobą. Spędzając razem czas, odkrywają, że łączy ich więcej, niż mogliby przypuszczać. Czy zdołają przełamać nienawiść i zjednoczyć dwa światy? A może ich relacja, zamiast przywrócić pokój, stanie się równie niebezpieczna jak wojna, która toczy się od pokoleń?


Tom: II
Seria: Nightfall reign 
Premiera: 29.08.2025
Ilość stron: 320



Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Black Rose 

    Wampiry i wilkołaki to dwa zupełnie inne światy. A jakby ich połączyć? Jakby przeznaczenie mogło namieszać tak bardzo, by wilk i wampirzyca mieli stać się jednością? 
    Drugi tom dylogii zaprasza do świata, gdzie wszystko jest możliwe. Do świata dominacji. Tam, gdzie pojawiają się pazury i kły. Gdzie jedyny możliwy sposób na wygranie walki to krew. Czytelnik wpada w sam środek zawieruchy, która kończy się tornadem.
   Pomysł na historię podobał mi się. Bohaterowie byli waleczni i silni. Ich docieranie się było fajne aczkolwiek bez większego wow. Dla mnie ten tom był słabszy niż pierwszy. Przede wszystkim za szybko wszystko gnało do przodu. Przy takim natężeniu wydarzeń i co rusz nowo pojawiających się wątków, ta część powinna mieć przynajmniej drugie tyle stron aby pięknie wszystko rozbudować. Nadać głębi i wycisnąć pożądane emocje. 
   Poprawna powieść ale niestety nie wzbudziła we mnie większych emocji. Jestem zaskoczona tym faktem, bo pierwszy tom był dużo lepszy. Nie recenzowałam go - czytałam prywatnie. I niestety gdzieś tak ostatnio mam z autorką, że jedna mi się podoba książka, a druga nie za specjalnie. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak jest. Daję mimo wszystko szansę kolejnym powieściom. 
   Zachęcam do samodzielnego wyrobienia sobie opinii. Być może wam spodoba się bardziej. Ode mnie mocna piątka w dziesięciostopniowej skali.


▪️▪️▪️
#nanabekher #loveseduces #nightfallreign #wydawnictwoblackrose #romantasy #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 




Natchnienie - Katarzyna Kasmat - Łyskaniuk

[reklama] Wydawnictwo Black Rose 



Opis wydawcy:

Jedna kobieta. Czterech mężczyzn. I ktoś, kto niszczy jej życie.
Każdy dzień Chloe Mills jest szczegółowo zaplanowany, a nawet najmniejsze odstępstwo wyprowadza ją z równowagi. Jest przesadnie zorganizowana, co przeszkadza jej bliskim. Tylko w dwóch życiowych sferach pozwala sobie na spontaniczność.
I wie o tym tylko on.
Kryjący się w cieniu mężczyzna, dla którego stała się natchnieniem…



Premiera: 08.09.2025
Ilość stron: 400



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo Black Rose 

   Natchnienie. Jak je pozyskać? Mawiają, że ciężko. Szczególnie, gdy wszystko wokół idzie na opak. Ale co wtedy, gdy trafia nam się perełka, którą trzeba tylko złapać? 
   Najnowsza powieść Katarzyny Kasmat-Łyskaniuk dla mnie osobiście jest bardziej thrillerem, niż takim mrocznym romansem. Ma dla mnie wszystkie te cechy, które powodują, że pojawia się gęsia skórka. Że zbrodnia nabiera odpowiedniej głębi. Że pomysł na tę właśnie zbrodnię jest prowadzony z iście chirurgiczną precyzją, której nie powstydziłby się mistrz grozy. Że oczekiwanie na finał dostarcza takiego kopa, że nie można usiedzieć w miejscu. 
   Ale romans tutaj również jest. Nie mówię nie. Sceny są odważne i z zakresu tych niegrzecznych. Dobrze napisanych z odpowiednią intensyfikacją. Ale mimo wszystko. Pod słodyczą kryje się ogromna dawka mroku, zła, okrucieństwa i bezwzględności. Gry doskonałej, która wciąga niczym ruchome piaski.
   Główna postać kobieca, Chloe, to osoba, która zmaga się z wieloma traumami. A w związku z tym nabrała nadmiernej ostrożności i rozwagi. Wręcz pedantyzmu w strefie życia codziennego. Bez planu i odhaczania kolejnych zaplanowanych rzeczy czuje się jak dziecko we mgle. Pod tym względem autorka poradziła sobie wyśmienicie. Utrzymać taką osobowość w ryzach to nie lada wyzwanie. 
   Mężczyźni w życiu Chloe to przede wszystkim jedna wielka niewiadoma. Każdy z nich ją w jakimś stopniu fascynuje, i równie mocno przeraża. Bardzo dobrze poprowadzone charakterystyki. Z całym zapleczem emocjonalnym. Kluczenie między nimi w próbowaniu zgadnięcia, kto jest sprawcą, to była niesamowita przyjemność.
   W tej powieści zdecydowanie nie brakuje zwrotów akcji. Wydarzeń trzymających w napięciu. Niepewności i grozy. Elementów zaskoczenia, które dodają smaczku. 

Polecam 

▪️▪️▪️
#katarzynakasmatłyskaniuk #natchnienie #wydawnictwoblackrose #romans #thriller  #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Niebo nad Dakotą - Julita Dziekańska

[reklama] Books4YA


Opis wydawcy:

Dakota ucieka z tajemnicą, której nie sposób wymazać, a Bar Harbor miało być tylko chwilowym przystankiem. Zamiast tego dziewczyna trafia do baru Leviego – mężczyzny z zasadami i… wnukami, których nie da się zignorować. Serce Dakoty zaczyna bić w rytmie, którego nie rozumie, a wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy cienie dawnych błędów doganiają ją szybciej, niż mogłaby się spodziewać. Kiedy przeszłość depcze jej po piętach, Dakota musi zdecydować, komu zaufać i czy warto zacząć od nowa.


Tom: I
Seria: Bracia Moon 
Premiera: 28.08.2025
Ilość stron: 336



Moja opinia:

[Reklama] Books4YA 

   Ona jedna i ich czterech. Eee...to zdecydowanie nie ten rodzaj książki, o której prawdopodobnie teraz pomyśleliście, heheh. Ale do rzeczy.
   Dakota to młodziutka kobietka, która wplątała się w sytuację bez wyjścia. A ucieczka od problemów nie wymarze przeszłości. One niczym echo potrafią powrócić w najmniej oczekiwanym momencie. Jest zaradna. Jest skromna. Cicha i na pozór nie przyciąga uwagi innych. Ale to tylko jej zdanie. Jest spostrzeżenia. 
   Bracia Moon. Czterech przystojniaków, którzy chcąc nie chcąc, łamią serca kobietom. River, Ash, Miles i Caden. Każdy z nich ma w sobie ten specyficzny magnetyzm, od którego nie sposób oderwać wzroku. Ich osobowości fajnie się komponują na tle historii. Każdy z nich zaskoczył mnie czymś innym. I nie będę kłamać - chcę więcej. Szczególnie po zalążkach ich indywidualnych problemów, jakie zesłał im los. Zacieram łapki.
    Powieść zawiera wiele motywów. Takich jak chociażby tajemnice i sekrety, które fajnie budują ciekawość oraz wzbudzają zainteresowanie. Przystojni bohaterowie z historiami, które zdecydowanie warto zgłębić. Małe miasteczko, które posiada urokliwy aczkolwiek specyficzny klimat, jak to zawsze bywa w takich przypadkach. Nutka sensacji i dreszczyku emocji dla podkręcenia akcji. I wiele innych również wartych uwagi.
   Jest to książka 16+ ale uważam, że w przypadku tej historii może przypaść do gustu także innym czytelnikom. Czytało mi się ją bardzo szybko. Wciąga niczym ruchome piaski. Mam wrażenie, że ledwie zaczęłam czytać, mrugnęłam okiem i wskoczyłam na sam środek, by za moment powtórzyć proces i dotrzeć do samego końca. Zbyt szybko nastąpił the end. 

Polecam 

▪️▪️▪️
#julitadziekańska #niebonaddakotą #braciamoon #books4ya #bookseries #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 





Malarz naszych wspomnień - Marta Wiczuk

[reklama] Imagine Books 


Opis wydawcy:

Kiedyś miałam przyjaciela, który był niczym artysta malujący naszą przyszłość, lecz nie dokończył dzieła. To płótno, jak się okazało, miało czekać na swojego malarza jedenaście lat.

Mam na imię Star i to chyba będzie moja historia. Dlaczego nie jestem tego taka pewna?
Ponieważ życie pokazało mi, że niczego nie można brać za pewnik. Odebrano mi szczęście, ale w zamian dano gwiazdę, której blask przyświeca mi każdego dnia. Nadeszła jednak chwila, kiedy musiałam podjąć decyzję, by na powrót odnaleźć szczęście. Niestety kosztem tego był czas z gwiazdą.
W tej historii będzie jeszcze On. Chłopak, który obiecał, że mnie nie opuści, a jednak to zrobił…

Nauczyłam się jednego – najpiękniejsze obrazy powstają w bólu i cierpieniu, ale warto czekać, aby ujrzeć ostatni ruch pędzla artysty.



Premiera: 19.09.2025
Ilość stron: 376


Moja opinia:


[Reklama] Imagine Books

   Pamiętacie "Pogodzoną z losem"? No pewnie, że tak. Nie wierze, że i niej zapomnieliście. To nie taka książka. Ona pozostaje w sercu na zawsze. A "Malarz naszych wspomnień"? Dorównał jej czy został w tyle? 
    Och. Powiem wam szczerze, że ponownie się popłakałam. Autorka, choć dopiero jedną książkę wydała, ta jest jej drugą, to tak diabelnie potrafi zmielić czytelnika, że zostają zgliszcza. Tak żongluje emocjami, że serce wariuje i brakuje powietrza w płucach.
   Star i Rapid to bohaterowie, którzy od losu dostali niezłe baty. Ale potrafią wziąć do ręki pędzel i samodzielnie próbować nakreślić swoją przyszłość. Fakt, że czasami wychodzą poza linie, powstają kleksy i nierówności ale to jest ich własne i osobiste. Ogromnie ich polubiłam. Choć wydają się być krusi i słabi, tak naprawdę drzemie w nich ogromna siła. Siła, która wymaga wyłamania zabezpieczeń by mogła ujrzeć światło dzienne. 
   Natomiast pomysł na historię okazał się być trafny. Wszystkie wątki pięknie się ze sobą łączyły tworząc spójną całość. Od samego początku przepadłam. Dosłownie zostałam zassana przez to tornado rozgrywające się na kartach powieści. 
   A jakie mamy tutaj motywy? Między innymi przemoc - słowna i cielesna. Ich obraz dosłownie paraliżuje i przeraża. Hejt i nagonka, które są tak żywe i tak dosadne, że zdecydowanie robią tu świetną robotę. Choroby, które naprawdę różnie wpływają na danego człowieka. A także miłość, bez której ta książka nie miałaby racji bytu. I wiele, wiele innych - musicie odkryć je sami.
   Mam niedosyt. Szczegóły po pewnej informacji na koniec, po której mam ochotę stanąć nad autorką i ponaglać ją w pisaniu, heheh. Tak się nie robi, no! Hehehe. Ale na serio - genialna, pasjonująca, dosadna i zmuszająca do refleksji książka, nad którą nie można przejść do porządku dziennego. Po lekturze następuje czas zadumy i wewnętrznych rozważań. Emocje kipią. Z całego serca zachęcam do czytania - chusteczki to must have.

Polecam 



▪️▪️▪️
#martawiczuk #malarznaszychwspomnień #czytamimaginebooks #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 






Heksa - Ada Kussowska

[reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka

Opis wydawcy:

Nie wszystko da się zaplanować. A zwłaszcza miłości 

Emilia, specjalistka w dziale marketingu, potrafi ogarnąć każdy projekt, ale własne życie uczuciowe? Totalny chaos. Jedna noc z tajemniczym nieznajomym poznanym w barze miała być początkiem pięknego romansu. Miała. Bo mężczyzna znikł szybciej, niż zdążyła zapamiętać numer jego telefonu, a w pracy czeka ją nowy projekt i… nowy problem. 

Konrad Rzepecki – klient z piekła rodem. Wymagający, cyniczny, nieprzewidywalny. Z każdą rozmową coraz bardziej działa Emilii na nerwy, a jednak coś w nim przyciąga ją jak magnes. Kiedy granica między zawodowym dystansem a osobistym zaangażowaniem zaczyna się niebezpiecznie zacierać, na horyzoncie zjawia się... ten pierwszy – nieznajomy z baru. Tym razem zdeterminowany, by zostać na dłużej. 

Czy da się pogodzić korporacyjne deadline’y z bijącym szybciej sercem? I co się stanie, gdy zaczynasz mylić, z kim się lubisz… a z kim czubisz? 

Heksa to nowa powieść Ady Kussowskiej, autorki cyklu „O, Ida!” – opowieści o miłosnych rozterkach trzech singielek z katowickiej korporacji. 


Premiera: 22.07.2025
Ilość stron: 488



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka 

   Komedia? Romans biurowy? Dawno już nie czytałam niczego w tym klimacie. Ale to miałoby być pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Lekkie obawy były, nie powiem. A jak było?
   Główna postać kobieca to chodząca KATASTROFA. Dosłownie. Pełne roztrzepanie. Chaotyczna. Niezwykle ironiczna. Rude jest wredne i zgryźliwe? Emilia to chodząca bomba. Nigdy nie wiadomo co wymyśli. Jest w gorącej wodzie kąpana. No wiedźma bez dwóch zdań.
   Bardzo dobrze przedstawiona postać. Ani razu nie wypadła z roli. Mocno trzymała się swojej ścieżki. Ale to czy mi się podobała? Niekoniecznie. Takie osoby po prostu okropnie mnie irytują. Trzymam się od nich z daleka. Co nie zmienia faktu, że jako bohaterka została skrojona na miarę. No, może poza tą łatwowiernością i zaślepieniem co do takiego jednego męskiego osobnika. 
   Autorka ma swój styl i ja to szanuję. Niestety w tym przypadku nie do końca mnie zachwycił. Miałam trudności z wczytywaniem się w tekst. Dzieję się tutaj wiele. Naprawdę trzeba chwilami pędzić za wątkami. Ale książka jest poprawna. Chwilami faktycznie się śmiałam. Ale nie za dużo. Nie mam do niej większych zastrzeżeń. I mimo tego wszystkiego mam w planach sięgnąć po kolejną powieść autorki by przekonać się czy będzie lepiej czy niestety nie jest nam po drodze. Daję szansę. A was zachęcam do lektury jeśli powyższe motywy są w waszym kręgu czytelniczych zainteresowań.
   

▪️▪️▪️
#adakussowska #heksa #wydawnictwozyskiska #komedia #book #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 



Kocham, mama - Iliana Xander

[reklama] Wydawnictwo FILIA 


Opis wydawcy:

LOVE, MOM – BESTSELLER, KTÓRY PODBIŁ ŚWIAT!

Nic nie jest takie, jak się wydaje. Nie ufaj nikomu!

Mackenzie Casper to córka autorki bestsellerowych, mrocznych thrillerów. Kiedy jej matka ginie w wypadku, fani na całym świecie pogrążają się w żałobie, a śledczy zaczynają zadawać pytanie:

Czy to na pewno był wypadek?

W dniu ceremonii upamiętniającej pisarkę dziewczyna otrzymuje pierwszą tajemniczą kopertę, podpisaną:

Od największego fana. XOXO

W środku znajdują się strony z pamiętnika matki, zaczynające się od słów:

Chcesz poznać sekret?

To, co czyta, wprawia ją w osłupienie.

Ale potem nadchodzi drugi list.

I trzeci…

Mackenzie rozpoczyna własne śledztwo i natrafia na tajemnice, które jej rodzina skrywała przez lata.

Szybko zdaje sobie sprawę, że droga jej matki do sławy była wybrukowana mrocznymi kłamstwami.

Wkrótce Mackenzie przekona się, że istnieją rzeczy straszniejsze od morderstwa…

Dla sławy można zabić. A nawet zrobić coś gorszego.




Premiera: 10.09.2025
Ilość stron: 424



Moja opinia:

[Reklama] Wydawnictwo FILIA 

  Kocham. Jedno słowo a tyle znaczeń. Tyle możliwości. Pytanie: które jest szczere i znaczy właśnie to?
    O! M! G! Tak dobrego thrillera już dawno nie czytałam. Od samego początku się wciągnęłam. Od samego początku przepadałam. Ta jakże zaskakująca i niesamowita historia totalnie mną zawładnęła.
   Historia głównej bohaterki, Mackenzie, jest przejmująca. Gdyby autentycznie miała odzwierciedlenie w rzeczywistości, to byłoby coś totalnie obłędnego. Niesamowitego i totalnie nieprawdopodobnego. Przerażającego do krwi i kości. 
   Zbrodnia doskonała? Autorka umiejętnie pokierowała wydarzeniami. Niby prosto prowadziła wątki ale dla mnie to było coś niezwykle smakowitego. Nienachalnie, naturalnie płynąca akcja pięknie podbijała dynamikę. Stopniowo, sukcesywnie wyłaniające się szczegóły cudnie budowały napięcie. Ale to finał zrobił robotę. Efekt wow gwarantowany. Na serio. Spodziewałam się zupełnie innego zakończenia i totalnie innego zakresu wymierzenia sprawiedliwości ale to co przeczytałam w stu procentach mnie ukontentowało. Nawet moje serce pragnące romantyczności złapało tyle, że okazało się być w sam raz. 
   Takie książki czyta się z czystą przyjemnością. Zdecydowanie pragnę więcej. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki ale na pewno nie ostatnie.

Polecam 


▪️▪️▪️
#ilianaxander #kochamama #wydawnictwofilia #thriller #filiamrocznastrona #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka 


Blue fire. Fire & Ice. Tom I - Karolina Żynda

[reklama] Wydawnictwo Ale 


Opis wydawcy:

Czy warto wracać do przeszłości, która nas złamała?

Graham Kelly od lat nie opuszcza swojego domu. Odciął się od świata i ludzi, żyjąc w cieniu dramatycznego pożaru, który odebrał mu wszystko – karierę, pewność siebie i wizerunek, który niegdyś podziwiały tłumy. Od tego momentu pogrążył się w samotności, a jego życie zamieniło się w ciszę przerywaną tylko wspomnieniami.

Tate Kelly wraca do rodzinnego miasta, by wreszcie zrobić to, co powinna uczynić już dawno temu: zamknąć jeden z najtrudniejszych rozdziałów w życiu. Jej małżeństwo umarło razem z marzeniami o wielkiej karierze. Została sama, zdradzona i porzucona. Teraz chce tylko jednego: rozwodu.

Spotkanie po latach z Grahamem jest dla niej szokiem – nie widzi w nim mężczyzny, którego niegdyś kochała. Zraniony, zgorzkniały i pełen lęków, zmienił się nie do poznania. Ona powinna być obojętna na jego los. Przecież zostawił ją, gdy najbardziej go potrzebowała. A jednak... coś nie pozwala jej odejść.

Gdy dawne uczucia powracają, a przeszłość upomina się o swoje, Tate musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wybaczy zdradę temu, który miał ją chronić?

Poruszająca opowieść o miłości, która nigdy nie umarła. I o bólu, który wciąż trwa.



Tom: I
Seria: Fire & Ice 
Premiera: 27.08.2025
Ilość stron: 472

Moja opinia:


[Reklama] Wydawnictwo Ale 

   Decydując się na przeczytanie tej książki nie przeczuwałam nawet w najśmielszych snach, że okaże się być zupełnie inna niż przypuszczałam. Zła? Niepoprawna! ABSOLUTNIE! Tak niesamowicie zjawiskowa. Prawdziwa. Bolesna. Trafiająca w sam środek serca zostawiając po sobie takie rozbicie emocjonalne, że po zaserwowanym finale oczekiwanie na kontynuację to totalna niesprawiedliwość! Ta seria powinna zostać od razu wydana za jednym podejściem. Zdecydowanie powinna mieć premierę tego samego dnia!
   Historia Grahama i Kate zawiera tyle bólu, żalu, smutku i poczucia niesprawiedliwości, że bałam się o własne serce. O to, czy wytrzyma do końca. Tyle emocji mi dostarczyła. Tak bardzo dosadnych. Wręcz żywych. Namacalnych. Kate przy bliższym poznaniu zachwyciła mnie. Zaskakiwała na każdym kroku ukazując czystość i piękno swego serca. A Graham? Wiadomo, najpierw wystąpiło współczucie. Ale potem? Ten mężczyzna zdecydowanie nie zasługiwał na taki los, jaki go spotkał. Każdy popełnia błędy, dźwiga osobisty bagaż doświadczeń. Najważniejsze co z tego się wyniesie.
   Autorka ma cudny styl. Naturalny ale zdecydowanie wie jak pisać, by zmieść czytelnika. By zaburzyć spokój jego duszy zostawiając zgliszcza. 
   Tekst wręcz spijałam. Zasysałam na jednym wdechu pełna autentycznych obaw o zakończenie. Zostałam złapana w szpony bez możliwości zerwania tych kajdan. 
   Ja chcę więcej! To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki ale było totalnym strzałem w dziesiątkę. Ta książka jest obłędna! Zdecydowanie warto ją przeczytać - najlepiej mając pod ręką kontynuację żeby nie przeżywać katuszy, heheh. Serio. Nie będziecie żałować.

Polecam 


▪️▪️▪️
#karolinażynda #bluefire #wydawnictwoale #goodbook #fireandice #bookseries #lubimyczytać #książkowo #książkohilizm #bookaddict #czytamwszędzie #allthebooks #romansiara #zksiążkąwkadrze #amreading #powieść #booking #czytamsercem #booksmylove #booktography #instaksiążka #bookart #książkidlakobiet #readingissexy #bookandflowers #recenzja #wyzwaniegranicepl #czytam #książka